Ostatnio widzę pewną niespójność, jeżeli chodzi o komunikaty wysyłane przez SQT w Narzędziach Google dla Webmasterów. O ile potrafię sobie je sobie logicznie wytłumaczyć, „siedząc od rana do wieczora w Google”, to jednak moim zdaniem zwykli webmasterzy mogą czasem mylnie zinterpretować pewne informacje.
Przykład? Zobaczmy na poniższą sytuację – strona wpadła w filtr (z rok temu). Po wysłaniu prośby o ponowne rozpatrzenie, mające na celu upewnienie się, że witryna tkwi w nim nadal, otrzymałem potwierdzenie: „Witryna narusza wskazówki Google dotyczące jakości”.
Został zrobiony audyt witryny, przy okazji popatrzyłem się na linki – kilka domen zostało wykluczonych. Po raz kolejny został wysłany wniosek do Google – po miesiącu przyszła odpowiedź „Nie znaleziono ręcznych działań dotyczących spamu”.
Przyzwyczajony jestem do tego, że Google informuje o zdjęciu filtra. Możliwa jest też sytuacja, w której można (po zafiltrowaniu witryny) usunąć problem, nie napisać prośby o ponowne rozpatrzenie i … strona „sama wyjdzie z filtra”. Jednak opisany przypadek sprawia, że zaczynam myśleć o tym, czy aby czasem Google nie testuje wysyłania powiadomień dla filtrów algorytmicznych.
Zaznaczę od razu, że wcześniejsze zdanie napisałem bez większego przekonania – bardziej uważam, że filtr po prostu się skończył w czasie, gdy strona została poprawiana po audycie (przypomnę, że witryna została ukarana około roku temu). Jednak jestem osobą, która nie wyklucza rzeczy małoprawdopodobnych – w sumie Apple też twierdziło, że najlepsze wyświetlacze to 3,5″, bo TO i TO, po czym … wprowadziło w konsternację swoich zwolenników wypuszczając telefon z ekranem … 4″. Dlaczego Google miałoby się też „nie ugiąć”? Wielu webmasterów chciałoby dostawać informacje nie tylko o ręcznych, ale także i algorytmicznych filtrach. Zapewne kiedyś do tego dojdzie, pytanie tylko kiedy…
Czy zgodzicie się ze mną, że ostatni komunikat może trochę „zakręcić”?
Chyba nie zły bałagan mają w SQT. Po otrzymaniu informacji o filtrze, zrobiłem wszystko co należy, czyli przy użyciu narzędzia disavow tool usunąłem złe linki i wysłałem prośbę o ponowne rozpatrzenie, dostałem informację, że witryna nadal narusza wskazówki Google dotyczące jakości. Nie poprawiając nic napisałem kolejną prośbę o rozpatrzenie i po 2 dniach dostałem informację, że Wycofano ręczne działanie dotyczące spamu. Najlepsze, że pomimo usunięcia w zasadzie wszystkich linków strona wróciła na poprzednie pozycje, zastanawiam się więc czy narzędzie disadov tool w ogóle jakoś działa.
Hm… Dobre…
Ile czasu minęło od powiadomienia? I ile czasu minęło od wysłania/użycia disavow?
ad 1) Jak we wpisie około roku
ad 2) Widoczne na pliku 🙂 – krótko…
Pytałem o opisaną sytuacje przez użytkownika zombi69 🙂
Ja tam się powtarzać nie będę, ale o disavow już bardzo dawno temu sobie wyrobiłem zdanie i to niezbyt pozytywne, przecież ono nie działa zawsze, ale G oczywiście się nie przyzna do błędu, dobre, że wiele osób już testy robi i się pokrywają.
A ja uważam, że gros ludzi nie potrafi zrozumieć tego, że skoro zrzekają się złych linków, to wzrostu nie będzie, z prostego powodu – tak, jak kiedyś te linki działały, tak po wpadnięciu w filtr przestały – i strona spadła tam, gdzie „powinna być”.
Uzycie narzędzia czyści zatem tylko sytuacje, oczyszcza profil linków – i nie jest NIGDY lekarstwem na odzyskanie utraconych pozycji.
A odnośnie tych powiadomień co pisał kolega i rozpatrzeń. Przecież prawie każdy z tym się spotkał, ja, Beerbant też o tym pisał itp. (wystarczy przejrzeć forum) tak samo nic nie zmienialiśmy i zdejmowali filtry, to wygląda na zwykłą loterię 😀
Możliwe, że czasem tak jest – w końcu w SQT pracują ludzie.
Ja mam jednak inną teorie – zapewne słyszałeś, że niekiedy inna osoba zajmuje się prośba w sytuacji, jak pierwsze zgłoszenie zostało odrzucone. Moim zdaniem ta druga osoba podjęła inną decyzję – dobrze wiesz, że niekiedy trudno zakwalifikować stronę jako sprzedająca linki 🙂
PS. Panowie jak można sprawdzić i czy w ogóle jest to możliwe jakie strony linkują do mojej strony/podstrony z głównych stron?
Skorzystaj z np. Majestica
Posiadam konto w majestic, ale nie widzę aby była tam opcja żeby wyselekcjonowało linki do mojej strony, które umieszczone są na stronach głównych innych stron.
Aż tak dokładnie tego nie sprawdzałem, wydawało mi się, że to tam jest dostępne.
Ahrefs sprawdzałeś?
BTW – to aż tak istotne?
🙂 Ja z /’beczki /’ adsów – Co zrobić, w moim przypadku blokada konta ads za witrynę która ma prawie 2kk odsłon miesięcznie przez naturalny ruch i przez prawdziwe treści (prawdziwy biznes online). Konto MFA stoi (przynajmniej do czasu napisania tego komenta hehe) i prężnie się rozwija. Szybki komunikat z automatu, możliwość odwołania się lecz nie liczę na zbyt wiele. Mam wrażenie, że testują naszym kosztem i na naszych nerwach swoje nowe pomysły…