domain:nazwa_domeny
Dodawanie nowych linków zamiast wykluczania całej domeny to (jedyny znany mi) możliwy przypadek „zapchania” narzędzia do zrzekania się niechcianych plików.
Osobiście nie spotkałem się do tej pory z sytuacją, aby z punktu widzenia jakości odnośników dobrą domeną była ta, z której pochodziłyby złe linki. Najczęściej jest tak, że w przypadku łamania Wskazówek Google dla Webmasterów mamy do czynienia z systemami wymiany linków, linkowanie sidewidem (linki dostępne na wszystkich stronach domeny) czy mniejszą ilością odnośników, ale tej samej jakości. I dlatego już po analizie kilku linków z danej domeny widzimy, jaką jakość one (i domena) sobą reprezentują, dzięki czemu jesteśmy w stanie od razu podjąć decyzję, czy dodać do pliku wykluczenie całą domenę, używając zamiast listy linków
http://abcdefgh.pl/strona1.html
http://abcdefgh.pl/strona2.html
http://abcdefgh.pl/strona3.html
itp
takiego zapisu
domain:nazwa_domeny
Jeżeli jednak (w co wątpię) masz dalej problem z limitem, to zastosuj się do rad Johna z Google, który sugeruje dwa dodatkowe rozwiązania umożliwiające odchudzenie disavow toola
Usuń niedziałające linki
Zdecydowanie zalecam rozpoczęcie od pierwszej możliwości – a mianowicie przeanalizuj zawartość pliku i usuń najstarsze linki – ale tylko te, które nie są już aktywne
Skup się na większym problemie
Jeżeli pomimo wdrożenia dwóch powyższych metod odchudzających nadal masz nienaturalne linki to zamiast zgłaszać „jak leci” każdy podejrzany url zastanów się, co może być przyczyną problemu.
https://twitter.com/JohnMu/status/958808605905403904