Gazeta kupowała linki -> spadek Pagerank

Spada Ci pageRank o 30-50%? Normalne – strona sprzedaje linki

Nie od dzisiaj wiadomo, że w przypadku wykrycia na analizowanej przez SQT stronie złamania Wskazówek dla Webmasterów kończy się to filtrem, co dodatkowo prowadzi do spadku/wyzerowania Pagerank. Wczoraj nawiązał do tego John podczas cotygodniowego hangoutu z webmasterami. A dzisiaj widzę, że wpis nawiązujący do konsekwencji sprzedawania linków na stronie napisał Matt na swoim blogu.

Omawiana sytuacja dotyczyła spadku PR z 7 do 3.

Witryna należy do jednej z gazet (można domyślać się, że czołowych – w końcu PR7 to już jest coś). Po analizie przez Matta strony okazało się, że gazeta … zarabiała na sprzedawaniu linków.

Spadek PR był zatem naturalną oznaką spadku zaufania Google do witryny

the drop in Toolbar PageRank is an indicator of the decrease in our trust of the site

Na stronie znajdowała się sekcja „Linki sponsorowane” („Sponsored” w oryginale), gdzie były umieszczane linki dofollow. Aby było ciekawiej mamy dowód na to, że spam raporty działają, ponieważ Google zostało o tym poinformowane

We received a outside spam report about your site.

Fakt sprzedawania linków przez gazetę „wypłynął” poprzez spam raport, gdzie ktoś przeforwardowano emaila z … propozycja zamieszczenia linku na tej stronie.

The spam report passed on an email from a link seller offering to sell links on multiple pages on [website] based on their PageRank.

Jak przywrócić PR? Proste – usunąć wszystkie linki i napisać prośbę o ponowne rozpatrzenie.

Moja sugestia do właścicieli stron – aby zwracali uwagę na takie praktyki. A swoje strony traktowali nie jako źródło krótkotrwałego zarobku – ale jako szczególną wartość, o którą należy dbać. Domyślam się, że te kilkaset – może nawet kilka tysięcy – dolarów miesięcznie piechotą nie chodzi. Ale spadek pozycji serwisu w Google na okres kilku tygodni z pewnością „boli bardziej” finansowo…

4 komentarze do “Spada Ci pageRank o 30-50%? Normalne – strona sprzedaje linki

  1. To i tak wszystko służy jednemu. Ja wciąż się pytam, co za różnica czy zapłacę 20 złotych i będę w TOPie dzięki reklamom sponsorowanym, a gdy zapłacę 20 złotych za link pozycjonujący i tez będę w TOPie? Tu nie ma żadnej różnicy dla internautów. Wciąż dostają dobre wyniki i ciekawe strony w TOP10. Walczmy ze spamem, a nie z pozycjonowaniem stron. Różnica jest jedna. Z pozycjonowania Google nie ma kasy, a z AdWordsów ma. Koniec kropka.

    1. OK, ale to wyszukiwarka Google i to Google ustala zasady. Dobra strona też wejdzie w TOPy – ale nie od razu…. Zauważ, że w „normalnym świecie” nic nie dzieje się od razu – podobnie jest z SERPami – wejście tam jest obarczone dużą cierpliwością i pracą – jak chcesz byc tam na stałe. Jak chcesz być szybko i (raczej) krótko – to wiesz, jakie są na to metody 🙂

  2. Sebastianie, co w przypadku, gdy na stronę nie nałożono żadnych ręcznych kar, czyli filtr był algorytmiczny i PR podstron został wyzerowany? PR strony głównej nadal jest (i przez cały czas był) wysoki (PR 4), ruch już wrócił na niemal ten sam poziom co przed filtrem, pozycje fraz wzrosły, a PR podstron nadal n/a… Jak odzyskać poprzednie wartości?

    1. Trzeba byłoby zobaczyc domene – miałem np. już sytuacje, gdzie zostały zmienione adresy podstron…
      Jak jednak nie, to nie ksupiałbym się na PR, ale na ruchu – jak nie spadł, jest OK – poczekasz do aktualizacji PR (pytanie tylko, co to da? Ja od lat nie patrze na PR…)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *