Porady Google dla właścicieli darmowych hostingów – jak uniknąć ich zbanowania

Wokół darmowych hostingów i akcji Google w zakresie ich „tępienia” narosło wiele pogłosek. Zaczęło się rok temu, po słynnej już  wypowiedzi Kaspara Szymańskiego, że Google zastrzega sobie prawo do usunięcia z sieci nie tylko stron łamiących wytyczne, jakie znajdują się na takim serwerze, ale w skrajnym wypadku – nawet do usunięcia wszystkich hostowanych tam serwisów z indeksu wyszukiwarki.

„if freehosts appear 2b massively spammed Google reserves the right 2take action on the entire site”

jak to jest naprawdę? Należy podkreślić wyraźnie, że Google podejmuje „ostrą akcję” tylko w sporadycznych sytuacjach – gdy spamerzy wręcz „zawładną” takim free hostingiem – jakby na to nie patrzeć – przy mniej lub bardziej wyraźnie wyrażonym …  przyzwoleniem jego właściciela. Google w pierwszej kolejności próbuje wyeliminować spamerskie serwisy – jednak w sytuacji, jak stanowią one gros serwisu 'zbanowanie darmowego hostu jest chyba najlepszym rozwiązaniem…

we make a strong effort to be granular and tackle only spammy pages or sites. However, in some cases, when the spammers have pretty much taken over the free web hosting service or a large fraction of the service, we may be forced to take more decisive steps to protect our users and remove the entire free web hosting service from our search results.

Napisałem świadomie „przyzwoleniem jego właściciela”  – jeżeli bowiem ktoś świadczy usługi darmowego hosting i nie widzi/nie chce widzieć/nie jest świadomym tego, „co się tam wyrabia”, to sorry, ale jest to jego problem – jak się nie dba o biznes, to trzeba potem ponosić konsekwencje.

Oczywiście usunięcie wszystkich serwisów na takim hostingu to też  problem i tej garstki użytkowników, którzy chcieli zaoszczędzić na kosztach i zamiast wykupić serwer zdecydowali się (jak to często jest na początku „przygody z Internetem”) na skorzystanie z darmowej alternatywy. Jeżeli chodzi o moją opinię w tym zakresie to zawsze sugeruję znajomym czy osobom, które mnie o to pytają, aby wybierać płatny hosting – chociażby ze względu na jakość świadczonych usług. Wychodzę z założenia, że jak ktoś chce mieć „coś poważnego”, to powinien te 50 zł na rok wydać na serwer – kwota nie jest duża.

OK – to co powinni robić właściciele darmowych hostingów, jak mają minimalizować ryzyko zbanowania ich biznesu przez wyszukiwarkę Google?

W opublikowanym właśnie na Webmaster Central Blog’u artykule Kaspar Szymański oraz Fili Wiese udzielają im kilka rad, które mają na celu zwrócenie uwagi na pewne charakterystyczne objawy „podejrzanych” zachowań w serwisie, dzięki czemu można zminimalizować do minimum ryzyko jego zbanowania. Są to, jak zauważycie,  podstawowe uwagi, ale jak bardzo ważne.

Publish a clear abuse policy and communicate it to your users, for example during the sign-up process. This step will contribute to transparency on what you consider to be spammy activity.

już na etapie zapisu jasno provider powinien określić CO jest spamem a CO nim nie jest

In your sign-up form, consider using CAPTCHAs or similar verification tools to only allow human submissions and prevent automated scripts from generating a bunch of sites on your hosting service. While these methods may not be 100% foolproof, they can help to keep a lot of the bad actors out

użycie CAPCHA’y pozwoli wyeliminować w jakimś stopniu systemy do generowania automatycznych stron.

Try to monitor your free hosting service for other spam signals like redirections, large numbers of ad blocks, certain spammy keywords, large sections of escaped JavaScript code, etc. Using the site: operator query or Google Alerts may come in handy if you’re looking for a simple, cost efficient solution

znowu przechodzimy do tego, co powinno leżeć u podstaw pracy providera – a mianowicie monitorowanie systemu np. pod kątem zbyt dużej ilości przekierowań, zawartości stron składającej się w przeważającej części z bloków reklamowych itp.

Keep a record of signups and try to identify typical spam patterns like form completion time, number of requests sent from the same IP address range, user-agents used during signup, user names or other form-submitted values chosen during signup, etc. Again, these may not always be conclusive.

kolejna porcja wskazówek – np. wychwycenie pory dnia, podczas której czyjś system automatycznie wypełnia formularze służące (w domyśle) do zakładania kolejnych kont pozwoli namierzyć spamera i zablokować mu dostęp do serwisu.

Keep an eye on your webserver log files for sudden traffic spikes, especially when a newly-created site is receiving this traffic, and try to identify why you are spending more bandwidth and processing power.

coś, co powinno być normą, a nie przypadkiem – jak analiza logów serwera, dzięki czemu można wychwycić „dziwne zachowania” niektórych użytkowników

Try to monitor your free web hosting service for phishing and malware-infected pages. For example, you can use the Google Safe Browsing API to regularly test URLs from your service, or sign up to receive alerts for your AS.

warto monitorować serwisy pod kątem ewentualnych działań np. phishingu. Są do tego odpowiednie programy.

Come up with a few sanity checks. For example, if you’re running a local Polish free web hosting service, what are the odds of thousands of new and legitimate sites in Japanese being created overnight on your service? There’s a number of tools you may find useful for language detection of newly created sites, for example language detection libraries or the Google Translate API v2.

czy pojawienie się wielu nowych stron w języku japońskim na polskim darmowym hostingu jest naturalne? Chyba nie – kolejna wskazówka, na co warto zwracać uwagę.

Na koniec – warto dodać swój serwis do Narzędzi Google dla Webmasterów, aby „zaprząc” Google do monitorowania stanu zdrowia serwisu. W przypadku np. włamania, gdzie dojdzie do umieszczenia na stronie „niechcianych” elementów zostaniemy o tym powiadomieni.

Dodatkowe szczegóły, już bardziej natury technicznej, zostały opublikowane pod koniec 2011 – właścicieli darmowych hostingów zachęcam do jego lektury 🙂

4 komentarze do “Porady Google dla właścicieli darmowych hostingów – jak uniknąć ich zbanowania

  1. Zastanawia mnie tylko, jaki jest model biznesowy darmowego hostingu i czy opłaca się prowadzić taką działalność ze ścisłym nadzorem jakości umieszczanych na nim stron. Ma ktoś doświadczenia w tej branży? 🙂 Myślę, że taka usługa jest niejako skazana na jakość niższych lotów. Osoby tworzące dobrą zawartość prędzej czy później zdecydują się na wykupienie hostingu, bez ograniczeń ze strony darmowych serwerów.

    1. @Przemek – jestem tego samego zdania. Myślę, że chodzi o reklamy zamieszczane na stronach serwisów hostowanych u takiego providera, linki do swoich stron 🙂 – nie wiem, co jeszcze.

  2. Myślę, że taka usługa jest niejako skazana na jakość niższych lotów

    Właściciele hostowanych stron generują więcej wyświetleń i kliknięć reklam niż zewnętrzni użytkownicy, więc opłacalność darmowego hostingu nie zależy od jakości stron.

  3. Darmowy hosting to nie tylko darmowe konta WWW. To też takie usługi jak darmowe blogi itp.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *