Dzisiaj miałem możliwość uczestniczenia w Hangout’cie z pracownikiem Google, Johnem Muellerem. Na tego typu spotkaniu webmasterzy zadają pytania poświęcone problemom z widocznością ich stron w Google, ale nie tylko – poruszane są tematy związane z szeroko rozumianą tematyką widoczności strony w SERPach.
Z ciekawszych kwestii, jakie były dzisiaj poruszane, zapisałem sobie poniższe (boldem pytanie/kwestia, normalną czcionką – odpowiedź)
Posiadając stronę na http:// i https:// – która jest „lepsza”, z której najlepiej zrobić przekierowanie 301?
Jest to kwestia obojętna – to użytkownik podejmuje decyzję w tym zakresie.
Jak długo są widoczne linki w Narzędziach?
Teoretycznie powinny zniknąć szybko, przy następnej wizycie bota na stronie. Może się jednak zdarzyć, że potrwa to kilka dni, tygodni, a nawet … kilka miesięcy. Wszystko zależy od tego, jak strony, na których są umieszczone linki, są widoczne dla robota (dostępne). Np. jak mamy do czynienia z linkami sidewide to Googlebot może mieć (zależy to np. od linkowania wewnętrznego) utrudniony dostęp do części ze stron serwisu.I nawet jak usuniemy linki to i tak są widoczne.
Ile linków, spośród tych prowadzących do strony, jest widocznych w Narzędziach?
Jak wiemy, nie ma 100% pokrycia. Jednak Google pokazuje nam próbkę linków, a na pewno te, które sprawiają problem i są ważne dla algorytmu – np. są przyczyną nałożenia filtra na stronę. Czyli nie ma sytuacji, gdzie Google wysyła informację o filtrze za nienaturalne linki przychodzące, użytkownik wchodzi w Narzędzia i … ich tam nie widzi (tych, które są przyczyną nałożenia filtra).
Jak powiedział JohnMu w Narzędziach widać linki, które są „warte uwagi”. Nie ma zatem sensu używać innych narzędzi do analizy linków, czy raczej do wyszukiwania ich większej ilości, w sytuacji, gdy strona zostaje ukarana przez SQT. Owszem, MajesticSeo pokaże nam np. usunięte linki, na podstawie czego będziemy mogli stwierdzić, czy strona była linkowana SWLem rotacyjnym – ale nie o to tutaj chodzi 🙂
Bardzo ważna kwestia, związana z not provided – w jaki sposób zobaczyć wykluczenia? (na moim blogu mam obecnie ponad 60% not provided…)…
Danych szukajmy …. w Narzędziach Google dla Webmasterów. Teoretycznie jest możliwym, że znajdziemy tam …. 100% słów, z których były wejścia na naszego bloga. Ale nie musi tak być. Algorytm podejmuje niekiedy „decyzje” o niepublikowaniu danych, w sytuacji, gdy można byłoby namierzyć na podstawie zapytania osobę, która wpisała dane zapytanie do Google.
Co do „not provided” – za wcześnie jeszcze na ogólne podsumowanie, ale po aktualizacji przeglądarki Firefox z domyślnym szyfrowaniem (http://blog.performancemedia.pl/google/firefox-14-w-sluzbie-not-provided) zauważyłem skoki udziału „not provided” nawet do 72%. Wcześniej maksymalnie było 60%..
To nie tak. Zapytałem Johna, ponieważ jak tak dalej pójdzie to będzie 100% :). Zamierzam sprawdzić, jak to jest w realu – to, co mówi John