Dzisiaj sprawdzałem sobie, jak to mam w zwyczaju robić co jakiś czas, „co piszczy o mnie w Sieci”. Wpisałem w wyszukiwarkę „blog seo profi” – i dwie rzeczy rzuciły mi się w oczy.
Pierwsza – w końcu doczekałem się linków witryny w ilości maksymalnej, czyli sześciu 🙂
Druga – to zaintrygowało mnie znacznie mocniej: na końcu Title strony widocznego w SERPach zauważyłem coś takiego

Zdziwiło mnie to. Wiem, że Google dopasowuje sobie Title, jak uzna, Title „wygenerowane przez system” jest lepsze dla użytkownika, który wpisał dane zapytanie w wyszukiwarkę. Do tej pory jednak spotykałem się z tym głównie w przypadku niezoptymalizowanych/przeoptymalizowanych witryn.
„SEO Profi Kraków” przypomniało mi szybko, że kiedyś użyłem tego w Title strony firmowej. Wszedłem sobie zatem na witrynę firmową – i wszystko stało się jasne. Identyczne zakończenie znajduje się w jej Title.
Jak widać na powyższym przykładzie Google łączy ze sobą Title domeny głównej oraz Title bloga postawionego na subdomenie – i po wpisaniu w wyszukiwarkę zapytania „blog nazwa firmy” system serwuje użytkownikowi odpowiedni wynik wyszukiwania – połączenie „blog” oraz „nazwa firmy”. Jakoś do tej pory nie zwróciłem na to większej uwagi – chociaż jak teraz sobie spokojnie myślę, to chyba już to widziałem od pewnego czasu kilka razy.
Zauważyliście podobne zjawisko – lub inne, związane z dopasowywaniem Title w SERPach na zasadzie „zapożyczania” Title z domeny głównej/innych subdomen?