Czy wrzucenie meta tagu weryfikacyjnego Google w body pozwoli „przejąć kontrolę” nad stroną?

Pytanie, na jakie odpowiadał dzisiaj Matt, wielu osobom wyda się może śmieszne – jak wiemy tag, aby spełnił swoją funkcję, wrzucamy w sekcje head. Zaimplementowanie go w treści witryny nie spowoduje przypisania własności domeny do osoby, do której należy meta tag.

Uważam jednak, że dobrze, że Matt poruszył ten temat. W wielu przypadkach właściciele stron zapominają o tym, aby odwołać dostępy do witryn firmom, które kiedyś miały do nich dostęp. O tym, czym zaniechanie w tym zakresie może grozić pisałem swego czasu – przypomnę, że opierałem się na wątku z PiO, w którym autor pytał, jak można zaszkodzić stronie Klienta w sytuacji, gdy posiada się np. nadaldostęp do Narzędzi dla Webmasterów, domeny oraz pliku robots.txt. Dlatego korzystając z okazji przypominam – każda zmiana firmy, mając dostęp do kluczowych miejsc/narzędzi związanych z daną stroną, musi nieść za sobą aktualizację poziomu uprawnień do Google Analytics, Narzędzia dla Webmasterów.

Zdziwicie się, jak często zapominamy odpiąć po zakończeniu współpracy daną osobę z  CMS czy FTP ! Potem okazuje się, że następnego dnia po zakończeniu umowy ma miejsce atak na stronę. Albo ktoś czyści zawartość title stron w serwisie czy zmienia nagłówki – deoptymalizując stronę. Ba – nawet posuwa się do infekowania strony swojego dawnego Klienta.

„Polska” zawiść? Głupota? A może dziecinada – niezależnie od tego, jak to się określi, cierpi na tym (często nieświadomy) Klient. Pomijam kwestie prawne – takie działania podpadają pod paragraf.

Numeru PIN nie udostępniamy innym – ale już dostępy do GA, NDW, czy nawet do CMSów/FTPów – bez umowy !!! – udzielamy nadal bardzo często…. Lub też nie usuwamy ich po zakończeniu czasu trwania umowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *