Do napisania tego wpisu skłoniły mnie coraz większe frustracje ze strony właścicieli stron, których strony lądują w filtrach, co mnie nie dziwi – linki z seokatalogów, precli, „szeptanki” to coś, co dzisiaj nie ma racji bytu…
Wielu z nich pyta się, dlaczego tak się dzieje, dodając, że przecież bez linków się nie da ! Czy aby na pewno się nie da? Popatrzmy na poniższy wykres.
Przedstawia on ilość wejść na stronę (sklep internetowy) z wyników wyszukiwania w ujęciu dziennym. Wtedy – lipiec 2013 – jeszcze tak mocno nie dziwiło mnie, że strona nie była dodana do Narzędzi dla Webmasterów …
Zastanowił mnie fakt, że ruch w sklepie z Google był na bardzo niskim poziomie – w Narzędziach w wiadomościach nie było informacji o filtrze (wtedy nie było jeszcze w Narzędziach dla Webmasterów sekcji „Działania ręczne”), no ale kilka osób miało do nich dostęp i … wyszedłem z założenia, że może ktoś (celowo/przez przypadek) skasował powiadomienie. Wysłałem zatem RR’kę
Po tygodniu przyszedł komunikat o … a jakże, nienaturalnych linkach.
W wyniku podjętych działań naprawczych filtr puścił w sierpniu, co widać na wykresie. Potem przyszedł koniec roku – typowy dla wielu sklepów czas, kiedy to obroty gwałtownie rosną – tak było i tutaj.
Zaczął się 2014 rok. Strona sukcesywnie pięła się w górę, aż przyszedł czerwiec i początek lipca – czas, kiedy to wiele firm zaczęło narzekać na Google, ponieważ poszła kolejna fala powiadomień o nienaturalnych linkach.
A strona? No cóż – strona zanotowała wzrost odwiedzin do poziomu grudnia 2013. Efekty są widoczne poniżej:
Zastanawiam się, co będzie w grudniu 🙂 – tym bardziej, że w stosunku do czerwca wzrost wynosi kolejne 21,6%. Bardzo mnie ciekawi, jak będzie wyglądał grudzień 🙂
Uprzedzam pytanie i zadaję je od razu: „Jakie linki są zdobywane?” No cóż, odpowiedź brzmi …. żadne. Na chwilę obecną jest jeszcze sporo do pracy przy stronie, sukcesywnie optymalizujemy serwis pod długi ogon. Cały czas też rozwijamy serwis, tak, aby był jak najbardziej nastawiony pod Klientów.
PS Wczoraj analizowałem stronę na tle konkurencji (6 serwisów) w branży (używając SearchMetrics’a). Serwis jest jednym z 3 liderów pod kątem ruchu – 1 z serwisy linkuje się, i to mocno :), drugi – nie widzę praktycznie nienaturalnych linków. Z pozostałych 4 domen dwie mają filtra, a właściciel kolejnej… zmienił niedawno temu domenę – dostał filtr na „.pl”, kupił „.com” 🙂
Edytowano 21 września 2014
Odnośnie pierwszej grafiki – mamy 21 września,a ruch … przebija 1000 wejść dziennie.
Zobaczymy, co będzie dalej….
W takim razie na chwilę obecną można powiedzieć: Linków nie zdobywaj bo dostaniesz filtr. Skupiaj się na użytkowniku rozbudowuj witrynę. Zaangażuj się w serwisy takie jak FB, Twitter, G+. I to ma wystarczyć 🙂 ?
Grzegorz, nie zrozumiałeś artykułu 🙂
A linki zdobywaj, ale z głową.
Ciekawie wygląda ten wykres ale napisałeś że sklep jest cały czas optymalizowany podejrzewam że samo pozbycie się toksycznych linków nie spowodowało aż tak dużego skoku. Nie napisałeś czy poprawialiscie opisy produktów na oryginalne czy klient mając teraz świadomość jak bardzo ważna jest treść przy nowo wprowadzanych produktach dba o ich unikalność dzięki czemu ilość wizyt wzrasta. Nie widać też czy ten ruch jest z organików czy może prowadzi jakąś kampanie, czy konkurencja w między czasie nie dostała filtra jest mnóstwo zmiennych, które mogą mieć wpływ na lepszą widoczność sklepu.
Decent – optymalizacja to praca nad stroną – to to, o czym piszesz. Plus róznego rodzaju inne działania i analizy. O których pisze od lat na blogu 🙂
Konkurencji nie mieszaj do tego – bo to normalnym jest, że jest konkurencja – jakby ktoś prowadził biznes z myślą o tym, że „niech tylko konkurencja spadnie, będę zarabiał” to lepiej byłoby, aby biznesu nie prowadził.
Pytanie za 100 punktów i proszę cie o konkretną odpowiedz: Co takiego można optymalizować przy stronie czego się w ciągu roku nie zrobilo? Wymień chociaż dwie rzeczy
Proszę – odpowiedź za 100 punktów.
Optymalizacja optymalizacji nie równa. Dla jednych to tylko audyt SEO – dla innych optymalizacji serwisu niejako strona przy stronie.
Poza tym nie znasz ustaleń z Klientem, np. co do zakresu pracy.
Czy mógłbyś podać jak teraz strona się zachowuje. Czy nadal idzie powoli do góry? Pozdrawiam
Lekko w górę w dalszym ciągu – czekam na Pingwina 3.0 🙂
I jak tam strona po zmianach?
Ruch z SERPów zwiększył się o 21% – porównałem okresy 17-19 październik do poprzedniego tygodnia – 10 – 12 październik
Co mnie nie dziwi – tutaj obserwacje, jakie zebrałem na razie po Pingwinie 3.0 – https://blog.seo-profi.pl/pingwin-3-0-uderzyl-18-pazdziernika-2014-jaki-wplyw-wywarl-na-serpy/
Ktoś napisał ostatnio, z branży – że WHite hat SEO płącze, a Black Hat SEO nic nie widzi – tak to mniej więcej było, sens zachowałem. Żadko piszą mocne stwierdzenia, ale tym razem muszę zrobić wyjątek – tego typu wypowiedzi ewidentnie wskazują, że osoby, któe piszą takie bzdury nie znają się na prawdziwym SEO. Takie bzdury może pisać tylko osoba, dla której SEO to śmieciowe linki, a optymalizacja totalnie się nie liczy.
Na podstawie moich obserwacji widzę, że strony zadbane, z dobrymi linkami, MOCNO poszły w górę.
Poprosze o więcej takich updatów 🙂