Wdrażanie nowych rzeczy z reguły powoduje kilka mniejszych czy większych problemów. Jak pisałem np. u mnie w pewnym momencie przestały się wyświetlać wpisy na stronie – działały: strona główna, strony tagów oraz kategorii plus strony statyczne. Wpisy – już nie … Po szukaniu sprawcy winnym okazała się być wtyczka – ale nie ta, która wyłączyłem. Skąd to wiem?
Przyznam, że zapomniałem sobie o wyłączonej wtyczce WP-No-Tage-Base (odpowiada za usunięcie z adresów url „/tag/”). Do dzisiaj – kiedy rano Google poinformowało mnie o … wykryciu dużej ilości stron błędu 404. Od razu sobie pomyślałem – tagi…. Miałem rację.
Klikając w link „Błędy indeksowania” przeszedłem do czytelnego wykresu oraz tabeli, w której są widoczne poszczególne adresu, wyświetlenie których zwracało kod 404. Już rzut oka na pierwszy z nich wszystko mówił
Ponieważ nie miałem czasu na pisanie odpowiedniej regułki do .htaccessa zdecydowałem się na włączenie w/w wtyczki. Pomyślałem sobie: „Ryzyk-fizyk. Jak znowu mi zablokuje wpisy, będę wiedział, że to jest na pewno ta wtyczka”. Ale – udało się :). Wpisy się wyświetlają, a „/tag/” zniknęło z urli – problem błędów 404 został rozwiązany.
Jest to kolejny z komunikatów, jakie Google wysyła do webmasterów, kiedy jest coś nie tak z ich stroną. Kolejny dowód na to, że – przede wszystkim najbardziej wartościowe serwisy – powinniśmy mieć koniecznie dodane do Narzędzi.
Informacje przedstawione w Narzędziach są bardzo przejrzyste – klikając na wybrany, nie działający link, dostajemy informacje o szczegółach – m.in. datę pierwszego wystąpienia oraz ostatnich odwiedzin robota
Przy okazji znalazłem mały błąd w Narzędziach – zamiast „Priorytet” powinna być po prostu „Lp” – priorytetów miałem tyle, ile było błędów
Czas reakcji Google – 4 dni. A dokładnie 3,5 – błąd wystąpił w piątek wieczorem, powiadomienie przyszło dzisiaj, tj. wtorek, przed południem.
Kolejny dowód na to, że warto mieć ustawiony adres email do powiadomień, dzięki czemu każdy komunikat, jaki znajdzie się w naszej skrzynce odbiorczej w Narzędziach zostanie niezwłocznie wysłany na nasze konto i będzie można poprawić problem.
Komunikaty możemy usunąć w prosty sposób – pojedynczo lub zaznaczając grupę – maksymalnie 500 rekordów. Co ważne – jeżeli błędu nie usunęliśmy, to i tak te komunikaty się tutaj znowu pojawią – aby przypominać nam o niezałatwionej optymalizacji strony :). I o to chodzi.
A jak ktoś nie chce żeby dana strona już była wyświetlana i ją po prostu usunął celowo?
Takich rzeczy sie nie robi – zawsze daje się przekierowanie 301 🙂
Jak ktoś chce może usunąć url z indeksu przez narzędzie w GWT – które działa ostatnio bardzo szybko (w 2 dni wykasował 400 wpisów z subdomeny bloga na jednej ze stron – a przekierowywać tego nie było na co i było to zbędne bo blog już nie działał i tylko waliło 404)
@bartek46op niezły pomysł…. nie wpadłem na to. Pytam bo właśnie tak chce załatwić kilka artykułów do których sporo linków.
Tylko ciekawe czy będą nadal pokazywane w spisie linki do Twojej strony…. ? jak myślicie ?
Co masz na myśli, Mateusz? Linki przychodzące?
Sebastian mam na myśli „linki do Twojej strony” w narzędziach dla webmastera
Google pokazuje tutaj próbke linków – ale zawsze pokaże Ci też te, które sa problematyczne. czyli jak dostaniesz filtr z alinki przychodzące, nie musisz używac zewnetrznych narzędzi – wchodzich do Narzędzi Google i „tam TOjest” – tylko musisz to znaleźć 🙂
Tylko ciekawe czy będą nadal pokazywane w spisie linki do Twojej strony…. ? jak myślicie ? Chodzi mi dokładnie o to, że mam sporą liczbę „nienaturalnych” linków do mojadomea.pl/artykul.html i usuwam ten artykuł ze strony i dodatkowo usuwam url z indeksu przez narzędzie w GWT, to ciekawe czy nadal będzie zliczać linki do tej podstrony?
No tak, ale mam na myśli to, że np. jest 5 artykułów do których jest sporo linków „nienaturalnych” i usuwam te artykuły tak, że wyświetla się not found, a następnie tak jak napisał bartek46op usuwam url z indeksu przez narzędzie w GWT. To czy nadal będą linki zliczane do tych stron nieistniejących? Czy będą zliczane w Narzędzia dla Webmasterów w „Linki do Twojej strony” o to mi się rozchodzi, czy taki zabieg przyniesie oczekiwany efekt w postaci usunięcia/niezliczania tych „nienaturalnych” linków do tych artykułów.
Jak usuniesz stronę, to linki, które do niej prowadzą, przestana byc zliczane. Czyli – jak przez jedną stronę dostałeś filtr – bo np. ktoś przywalił linkami wpis swój w Twoim katalogu, to usuwasz taki wpis i zgłaszasz stronę do ponownego rozpatrzenia – i wracasz.
Możesz zaprosić robota na stronę, szybko wykryje 404 dla już nie istniejących stron.