Analizując obecnie kilka stron zauważyłem, że „po cichu” Google zmieniło treść powiadomienia o wykryciu nienaturalnych linków.
Stara wersja powiadomienia
Nowa wersja powiadomienia
Różnica?
- informacja o tym, że problematyczne linki nie muszą kierować tylko do strony głównej (przypomnę, że można dostać taki komunikat za linki do jednej podstrony…)
- wskazówka, gdzie mamy szukać nienaturalnych odnośników (dobry pomysł -mamy coraz więcej danych w Narzędziach)
- podkreślenie, że do rozwiązania problemu wystarczy analiza linków wystarczą dane z Narzędzi
Co mnie „zdenerwowało”?
Link do anglojęzycznego Forum Google, a nie do naszego. Zgłosiłem to do poprawy…
Nowa wersja zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy. Pewnie zrozumieli, że ludziom nie chce się czytać jednolitego tekstu.
Analizując obecnie… strony na których pisali o tym od kilku dni…
Nie.
Analizując strony, których właściciele zwrócili się do mnie z prośba o wyjście z filtra 🙂
Cytuję „Z tego powodu Google podęło ręczne…” Nie ma to jak najnowsze komunikaty, których nawet jeszcze nikt nie sprawdził pod kątem literówek;) Zgadzam się. Nowy komunikat jest znacznie czytelniejszy.
Z analizy linków w Yahoo wynika, że wspomogłeś stronę systemem e-Weblink. Czy zdradzisz, ile przeznaczyłeś punktów na stronę w końcowej fazie konkursu?