Do napisania wpisu skłoniła mnie Ewelina, która na swoim profilu umieściła link do firmy, która reklamuje się jako oferująca usługi naturalnego pozycjonowania.
Po wejściu na stronę widać od razu, jak strony osób, które nie znają meandrów SEO, są narażane na niebezpieczeństwo ukarania ich przez algorytm. Rzekome naturalne pozycjonowanie oparte jest bowiem na
- preclach
- SEO katalogach
- „szeptance”
- zapleczach
czyli na technikach, które od lat znane są z tego, że … łamią Wskazówki Google dla Webmasterów.
Wszystko przedstawione w formie takiej oto tabelki
Na stronie firmy od „naturalnego pozycjonowania” czytamy
„Ciągłe zmiany algorytmu i podejścia do tematu pozycjonowania wymusiły na nas stworzenie oferty, która będzie jak najbardziej zbliżona do wytycznych Google. Otrzymujesz od nas setki wartościowych linków pochodzących z bardzo wielu źródeł i skryptów.”
Osoby czy też firmy, które zdecydują się na skorzystanie z tego typu pozycjonowania mogą być pewne tylko jednej rzeczy – że prędzej czy później dostaną w Narzędziach dla Webmasterów informację o nienaturalnych linkach…
Pojawia się pytanie – dlaczego takie sytuacje mają w dalszym ciągu miejsce?
Cieszy mnie jedna rzecz – że coraz częściej osoby z branży zwracają uwagę na takie oferty. W końcu chyba zaczynają rozumieć, że o patologiach trzeba mówić, ponieważ szkodzą one nie tylko Klientom, ale i wizerunkowi branży, która, co tu ukrywać, nie jest postrzegana jakoś specjalnie „ciepło” przez ich … Klientów.
Cześc Sebastian, wiesz dużo myślę o seo na codzień 😉 i po 7 latah w tej dziedzinie stwierdziłem że nie da sie pozycjonować w sposób nie łamiący wskazówek.
Ale w 8 roku doszedłem do tego już w jaki sposób można to robić w sposób nie łaiący wskazówek z tym że przez ostatnie 4 lata zgłeębiałem wskazówki gwt i tylko dzięki tym informacjom mogłem dojśc do tego jak to robić aby robić to dobrze. czyli reasumując jeśli nie staniesz się 100% white i nie znasz 100% kodeksu to nie możesz robić dobrego seo bo nie wiesz jak.
Pozdrówka
SUper komentarz – nic dodać, nic ująć 🙂
Jak zwykle dziękuję za ciekawe rady na blogu i motywację do napisania kolejnego artykułu na temat tego jak manipuluje się ludźmi http://polishenglish4u.blogspot.com/2014/07/powrot-do-przeszosci-czyli-jak-nie-dac.html Post dotyczy podobnego zagadnienia oferowanego przez firmę od SEO, która oprócz bardzo podobnych pakietów prezentowanych powyżej dorzuca właśnie coś takiego jak fake komentarze i opinie. Jesteśmy tylko ciekawi jak się przed tym bronić i co na to Google?
Ja nie wierzę w wiele komentarzy w Sieci, bo widzę kto to napisał – plus wiem, kto to często pisze.
Agencje SEM nie potrafią pisać dobrych komentarzy – i często piszą je tak, że na kilometr pachnie to nienaturalnością….
Jak wynika z wielu badań marketingowych o wiele chętniej piszemy komentarze nie pochlebne – czyli na minus . Jakieś badania były – nie pamiętam, jak coś jest na + to jest 80 % szansy że to marketingowy bełkot
Pozdrawiam
Zgodzę się z tym zupełnie ponieważ sprawdzając niektóre usługi/firmy okazuje się, że mają nadzwyczaj bogate opinie w wielu miejscach. Najlepsze to właśnie brak żadnych negatywów tylko same pozytywy. I tutaj kolega potwierdza nasze spostrzeżenia, że niejednokrotnie o pozytywny komentarz trzeba się prosić 🙂 a i tak nie raz to nic nie daje. Natomiast negatyw poszedłby zapewne od ręki. Tak to jakoś działa w tej Polsce:)
A gdzie tutaj ściema? Przeciez naturalne pozycjonowanie jest tutaj z nazwy tylko – o czym sami pisząna stronie. Widzę, ze niektorzy szukaja na sile sensacji – ehh poziom tego bloga jednak spadł …
Branżowiec musi się wczytać w niuanse, a nie od razu wątpić w słowo tutaj pisane 🙂
Poziom bloga spadł? – cofnij się kolego wstecz a potem wróć do czasów dzisiejszych – i zobacz, kto miał rację i … kto dzisiaj narzeka na Google, a kto jest zadowolony.
Blog nie jest dla cwaniaków – a dla kogoś, kto chce pracować nad marką; o ile wśród Klientów jest to coraz częstsze, o tyle w branży nadal pokutują stare wzorce 🙂
Naturalne pozycjonowanie polega przede wszystkim na skupieniu się na swojej stronie, jak to gdzieś już napisałem naturalne pozycjonowanie polega „na nic nie robieniu” 😉 ( czytaj: nie robienu głupot 😀 )
Naturalne to naturalne 🙂
W Polsce ludzie, ba – nawet seowcy – uważają, że jak właściciel doda gdzieś wzmiankę o stronie to jest to … nienaturalne.
Pisząc w ten sposób ośmieszają się – ponieważ Google nie zabrania właścicielom promowania witryny
Niestety, ale wynika to z przywiązania do tradycyjnych „wartości” – zgodnie z którymi jakikolwiek link umieszczony do strony jest linkiem … nienaturalnym.