Dzisiaj, przed kolejną dawką postów, które mam nadzieję jutro i pojutrze opublikować, krótko o jednej wtyczce do WordPressa, która pozwala na zachowanie pewnej kontroli nad przepływem PageRanku w obrębie bloga postawionego na WordPressie.
Link Juice Keeper to fajna, prosta wtyczka, pozwalająca nam na utrzymanie porządku z niedziałającymi stronami. W przypadku wykrycia takiej strony jest od razu ustanawiane przekierowanie 301 na stronę główną.
Jeżeli ktoś chce mieć proste rozwiązanie w tym zakresie, warto się nad nią zastanowić. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale dla osób, które chcą się mało przykładać w zakresie optymalizacji serwisu pod kątem niedziałających linków, przedkładając automatyzm nad „ręczną pracą”, z pewnością wtyczka będzie warta przynajmniej przetestowania.
Wysyłanie kodu 301 zamiast 404 jest niezgodne z z RFC 1945 i 2616. Na przykład, jeżeli ktoś w odtwarzaczu audio wpisze link do nieistniejącego pliku .mp3 na twoim serwerze, może usłyszeć HTML strony głównej zinterpretowany jako dźwięk.
Jeśli takie przekierowanie obejmuje favicon.ico, obciążenie serwera zwiększa się dwukrotnie.
Przekierowania 301 są zapisywane w cache przeglądarki, co też może być niepożądane.
Czyli taka wtyczka jest złym rozwiązaniem … Dzięki Colin za zwrócenie uwagi.
Zatem pozostanie wtyczka Redirection – http://urbangiraffe.com/plugins/redirection/. Dba o to, aby przy zmienianiu adresów url system sam tworzył 301. Można też oczywiście robić to ręcznie. UWAGA! Dwa razy miałem sytuację, gdzie 301 poszła ze strony główną na podstronę. Zatem jak już zdecydujecie się na jej używanie i nie będziecie mogli wejść na HomePage – sprawdźcie, czy czasem w ustawieniach nie ma 301 ze strony głównej na inną podstronę 🙂
Inny problem: Internet Explorer może włączać/wyłączać cookies na podstawie P3P. Po ustawieniu takiego przekierowania plik https://blog.seo-profi.pl/w3c/p3p.xml istnieje, ale zawiera bzdury.
Tak, chyba że dodasz blokadę cache (np. nagłówek Expires: Thu, 01 Jan 1970 00:00:00 GMT) i ograniczysz takie przekierowania do odpowiednich przestrzeni adresowych np. /tytul-wpisu/ gdzie tytuł wpisu zawiera tylko znaki [a-z0-9-].
Zapewne nie wszystkich przekonasz, że nie warto używać takiej wtyczki, no ale jak ktoś myśli poważnie o swojej stronie, to powinien rzeczywiście zadbać o nią trochę inaczej.
Jeszcze raz dziękuję Colin za trafne uwagi 🙂
Znakomita blog naprawde – duzo sie dowiedziałem