Jakie komunikaty wysyła Google stronom, które łamią Wskazówki dla Webmasterów

Google sukcesywnie wysyła komunikaty do webmasterów. Są to zarówno komunikaty mające na celu zwrócić uwagę na to, że coś złego dzieje się ze stroną – np. o wykryciu dużej ilości nowych błędów 404 – czy nawet o … nieaktualnej wersji WordPressa. Chociaż w ostatnim przypadku to nie działa idealnie – informację o tym dostają bowiem webmasterzy, których strony są postawione na … Joomli. 🙂

Cieszy jednak fakt, że zakres komunikatów się poszerza. W połączeniu z szybkim czasem reakcji – np. info o błędach 404 można dostać już około doby po ich wystąpieniu – wszystko wskazuje na to, że za jakiś czas Narzędzia staną się „nieodłącznym towarzyszem” każdego webmastera. A przynajmniej takiego, dla którego „chuchanie i dmuchanie” na stronę – w ramach opieki – jest absolutnie niezbędnym zakresem działań.

Stosunkowo sporo powiadomień Google wysyła webmasterom tych stron, które z powodu złamania tzw. Wskazówek Google dla Webmastrów są karane albo obniżeniem w wynikach wyszukiwania (filtr) albo wręcz z nich znikają (ban).

Poniżej przedstawiam najważniejsze z komunikatów wysyłanych przez Google stronom łamiącym Wskazówki Google, z którymi webmasterzy mają obecnie najczęściej do czynienia.

Powiadomienie związane z niską jakości treścią/zawartością strony

Informacja tak powinna zwrócić uwagę webmastera na treść i jakość serwisu. Komunikat najczęściej jest wysyłany w sytuacji, gdy treści na stronie są kopiowane z innej witryny, strona dotyczy programu partnerskiego (treści są takie same jak na x-set innych stronach). Także i właściciele sklepów mogą go otrzymać – jak bazują na opisach produktów z bazy danych producenta, nie wzbogacając strony o unikalne treści.

Powiadomienie wysyłane, gdy strona kupuje linki pozycjonujące

Komunikat mam po angielsku, jak ktoś ma wersje polską – niech wklei w komentarz, podmienię 🙂

Warto przypomnieć, że Google przymierza się do tego, aby pokazywać Webmasterom próbkę takich linków – ale nie 1000, 100 czy 10, a … kilka. Przy czym mają one być wybierane w taki sposób, aby webmaster mógł się zorientować od razu, co jest przyczyna spadku.

Powiadomienie wysyłane w sytuacji, gdy strona sprzedaje linki pozycjonujące

Typowa sytuacja, w której na stronie występują boksy linkami z z giełd linków, SWLe czy płatne linki (oczywiście z atrybutem dofollow).

Powiadomienie o spamie w linkach wychodzących ze strony

Komunikat zbliżony do wcześniejszego; wysyłany przy problemie związanym z nadmierną ilością linków wychodzących z serwisu. Linków słabej jakości – sygnaturki na forum (dlatego u mnie ich nie ma), linki w profilach, spam w postach czy komentarzach, podpisy dofollow na blogach itp.

Problem ten też pojawi się w sytuacji, w której na subdomenach postawimy forum, czy katalog, które sobie odpuścimy pod kątem monitorowania jakości

Po otrzymaniu jednego z w/w komunikatów należy wczytać się w ich treść, następnie zdiagnozować problem i … wziąć się do pracy, naprawiając zaistniałą sytuację.

Następnie, w nawiązaniu do sugestii z powiadomienia, zgłosić stronę do ponownego rozpatrzenia. Pamiętajmy, że filtry ręczne nie są zdejmowane automatycznie – podobnie jak nakłada je człowiek, tak i człowiek musi je zdjąć. Czekanie nie ma sensu – okres filtra może być ustawiony nawet na 2 lata, zaś dodatkowo wiele z nich .. jest automatycznie przedłużanych na kolejny okres w sytuacji, jak SQT nie otrzymał informacji od webmastera, że naprawił problem – np. z linkami przychodzącymi.

Google nie zawsze informuje webmastera o przyczynie nałożenia kary. Zgodnie z informacjami uzyskanymi w bezpośrednich rozmowach z Google w sytuacji, gdzie SQT ma podejrzenie, że webmaster jest „zaawansowany” w obchodzeniu Wskazówek może dostać jeden z poniższych komunikatów.

lub nawet bardziej lakoniczny

Z reguły strony pozycjonowane przez długi czas kiepskimi linkami, utrzymujące się na topowych pozycjach w Google,  mają największe szanse, aby dostać tego rodzaju komunikat. Google wychodzi z założenia w takiej sytuacji, że webmaster doskonale wie, co robi nie tak. Podobnie jest w sytuacji, gdy strona stosuje cloaking lub ma ukryty tekst. O ile można kupić linki i nie wiedzieć, że to jest zabronione (linki oczywiście dofollow), o tyle już stosowanie w/w technik wskazuje na świadome działania i rozumiem Google, że wysyła lakoniczne komunikaty.

OK – to były komunikaty od Google. A co pracownik SQT z Google odpisze nam po tym, jak poprosimy o zdjęcie kary?

Odpowiedź negatywna na prośbę o ponowne rozpatrzenie

Jak łatwo się domyślić komunikat wysyłany jest w sytuacji, gdy problemu nie udało się nam rozwiązać i strona nadal łamie Wskazówki w zakresie wskazanym w pierwszym powiadomieniu. W takiej sytuacji trzeba jeszcze raz popatrzyć się na stronę, jeszcze raz zrobić to, co robiliśmy, ale dokładniej – np. zobaczyć przy powiadomieniu o nienaturalnych linkach na stronie, czy aby nie opuściliśmy jakieś partii w boksie znajdującym się na innych podstronach analizowanego serwisu. Po skończonej pracy kontaktujemy się z Google – oczywiście przez formularz prośby o ponowne rozpatrzenie. Niekiedy trzeba zrobić to i trzeci, i czwarty raz … Ilość zależy od naszej dokładności w usuwaniu przyczyny nałożenia kary.

Negatywna odpowiedź w sprawie filtra/bana związanego z kupowaniem linków

Jeżeli uda się nam jednak w końcu dobrze „posprzątać”, w nagrodę dostaniemy taki oto komunikat.

Komunikat o wycofaniu ręcznego działanie dotyczące spamu

Na koniec warto wspomnieć jeszcze o sytuacji, gdzie wysyłamy prośbę o ponowne rozpatrzenie, a w odpowiedzi otrzymujemy taki oto komunikat.

Nie znaleziono ręcznych działań dotyczących spamu

Komunikat ten jest wysyłany w sytuacji, gdy strona nie ma filtra … ręcznego. Warto go wysyłać, ponieważ zdecydowanie łatwiej jest wyjść z filtra algorytmicznego niż z ręcznego – który oprócz np. usunięcia linków sprawiających problemy wymaga jeszcze od webmastera szczerej „spowiedzi” i  … przekonania pracownika SQT, że staraliśmy się usuwać linki będące przyczyną nałożenia kary.

Komunikat ten wprawia w konsternację webmasterów, ponieważ nie nakierowuje ich na rozwiązanie problemu. Wiele osób uważa takie podejście za … niesprawiedliwe. Z rozmów z pracownikami Google można jednak usłyszeć, że komunikat ten wysyłany jest najczęściej jednak w sytuacjach, gdzie Google ma mocne, uzasadnione podejrzenia, że webmaster … doskonale wie, co zrobił :).

Podsumowanie

Rodzaj wysyłanych powiadomień cały czas się zmienia. Na pewno Google poczyniło duży krok naprzód w stronę przejrzystości – parę lat temu szczegółowe komunikaty byłyby nie do pomyślenia. I dobrze, że to się zmieniło.