Bardzo fajny filmik, w którym Maile Ohye prezentuje sposoby weryfikacji własności domeny w Google
- Dostawca nazwy domeny
- Google Analytics
- Tag html
- plik weryfikacyjny
Opis pomocy w tym zakresie znajdziesz także w polskiej pomocy Google.
Pierwsza metoda jest najbardziej skomplikowana, ponieważ wymaga ingerencji w ustawienia domeny. Osobiście nie korzystałem z niej nigdy – no, może jeden raz, dla ciekawości. Zdecydowanie bardziej preferuję wgranie na serwer pliku weryfikacyjnego.
Osobiście preferuję dwa rozwiązania:
- wgranie pliku weryfikacyjnego – w sytuacji, gdy muszę spojrzeć na stronę, która np. siedzi w filtrze, oczami właściciela. Przypomnę tez, że nie wgramy pliku disavow czy nie wyślemy prośby o ponowne rozpatrzenie w sytuacji, gdy dostaniemy dostęp do konta.
- meta tag – w sytuacji jak wyżej
Z tych dwóch sposobów pierwszy stosuję w ponad 95% przypadków. I taki też sposób weryfikacji własności rekomenduje Maile 🙂
Pamiętajmy, że jak strona jest postawiona w katalogu – np. domena/blog/ – wtedy plik wgrywamy do tego katalogu, a nie do public_html domeny.
Kiedy używać najbardziej skomplikowanej (moim zdaniem) metody? Według Maile np. w sytuacji, jak mamy stronę w wielu językach, z których każda wersja jest postawiona na osobnej subdomenie.
Dlaczego Google Analytics nie jest moją ulubioną metodą weryfikacji własności domeny?
To proste – jeżeli ktoś doda mnie do swojego konta Google Analytics jako administratora to owszem, mogę dodać domenę do Narzędzi, ALE
- nie napisze prośby o ponowne rozpatrzenie
- nie użyje narzędzia do zrzekania się linków (disavow tool)
Dlatego uczulam właścicieli domen, aby dostęp właścicielski poprzez plik/meta tag nadawali „z głową” – a jak to już robią aby pamiętali o tym i w przypadku zakończenia współpracy z firmą, której udzielili dostępu do strony, szybko go odwoływali. I właśnie tutaj wychodzi duża zaleta pliku w porównaniu do pozostałych metod weryfikacyjnych – plik kasujemy z serwera „i po sprawie” – osoba, do której on należy nie ma już dostępu do naszej witryny. Nie musimy wchodzić w kod strony, aby usuwać meta tag czy szukac właściwego rekordu TXT w domenie u naszego providera.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=wBAccFPnoeg[/youtube]