podmiana

Jak usunąć starą wersję strony z indeksu Google

Czasami zdarza się, że opublikujemy w Internecie stronę z błędem/błędami. Po jakimś czasie zauważymy ten fakt sami, albo też zostanie nam zwrócona uwaga – przez szefa, znajomego, który szukając w Sieci informacji o naszej firmie ze zdziwieniem zobaczył w SERPach np., że firma istnieje od … 1899 roku. Naturalną koleją rzeczy jest, że po poprawieniu błędu chcielibyśmy, aby zmiany były od razu widoczne.

Wielu użytkowników Internetu wychodzi z założenia, że jak coś poprawi się na stronie, to te zmiany muszą się tam od razu znaleźć w wynikach wyszukiwania.  Czy na pewno?

Ile trwa indeksacja zmian na stronie

Zmiana na stronie dokonywana jest na naszym serwerze. Później to jednak wyszukiwarka musi trafić na naszą stronę i „zauważyć”, że coś się zmieniło, a w konsekwencji zaindeksować nową wersję strony. Bardzo rzadko dzieje się to szybko – z reguły należy odczekać kilka godzin, czasem nawet około tygodnia czasu (częsta sytuacja w przypadku nowej strony), aby nowa wersja była widoczna w SERPach.

Jeżeli zatem zauważyłeś błąd na stronie, popraw go szybko. Pamiętaj, że Google zmian od razu nie indeksuje (praktycznie). Jeżeli zatem wieczorem coś zmienisz na stronie, zaś rano czy następnego dnia uznasz, że się pomyliłeś, jest duże prawdopodobieństwo, graniczące z pewnością, że system „nie zdążył” się jeszcze z tym zapoznać i że tym razem „się udało” 🙂

Jak przyspieszyć reindeksowanie

Aby przyspieszyć proces warto użyć opcji Pobierz jako Google z Search Console – niestety w związku z nadużywaniem tej opcji Google ustaliło limity pobierania w ilości około 10/dobę – a dodatkowo nowe wersje stron są i tak uaktualniane dopiero  … kiedy Google uzna to za stosowne 🙂

2 komentarze do “Jak usunąć starą wersję strony z indeksu Google

    1. Wpis z 2010 roku, wtedy nie było chyba „Pobierz jako Google”, które teraz występuje w Konsoli i można dzięki temu przyspieszyć indeksację nowej wersji.
      Z wpisu zaś wynika jasno, że … trzeba zmienić i czekać.
      Po prostu tak to kiedyś było 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *