Jak poprawić widoczność strony w Google – na podstawie „Wyszukiwane hasła” z Search Console

W swoim najnowszym filmiku Maile Ohye przybliża webmasterom przydatna opcję w Narzędziach dla webmasterów, którą znajdziemy w menu Ruch – Wyszukiwane hasła. Dzięki analizie znajdujących się tam danych, przy coraz większym udziale (not provided) w Google Analytics, możemy  zobaczyć, po jakich frazach ludzie trafiają na naszą witrynę  – a następnie podejmując odpowiednie działania wykorzystać tę wiedzę w praktyce.

Maile zwraca uwagę na bardzo ważną rzecz – na coś, co w dalszym ciągu jest niedoceniane, nie tylko w Polsce – wysoka pozycja w Google nie oznacza automatycznie wysokiego współczynnika konwersji. O tym, czy użytkownicy zdecydują się np. na dokonanie zakupu w naszym sklepie ma wpływ, owszem, miejsce, jakie sklep zajmuje w Google. Ale nie można zapomnieć o tak ważnym elemencie jak wygląd i zawartość witryny – od którego de facto zależy to, czy dokonamy zakupu, czy też nie.

Maile przybliża nam to, co widzimy w w zakładce „Wyszukiwane hasła”. M.in. wyjaśnia, co należy rozumieć pod pojęciem „Wyświetlenia”.

Wyświetlenia

Mówimy o nich w sytuacji, gdy użytkownik wpisuje do Google zapytanie i widzi naszą stronę w wynikach. Jeżeli nasza strona znajduje się na drugiej stronie wyników wyszukiwania i internauta nie dotrze tam, to wówczas takie zdarzenie nie będzie ujęte w wyświetleniach. Bardzo ważna informacja :).

Średnia pozycja

Google ujmuje tutaj średnią pozycję, jaką dla danej frazy zajmuje nasza strona, wyświetlająca się u różnych użytkowników, na ekranach ich monitorów. Najlepiej oddaje to poniższe graficzne zestawienie.

Zwróćmy uwagę, że Google uwzględnia tylko pierwszy wynik z możliwych kilku (jak wiadomo, witryna może wyświetlać się nawet kilka razy w wynikach wyszukiwania).

CTR

Dotyczy Wyświetleń – stosunek kliknięć w naszą stronę w porównaniu do wszystkich zarejestrowanych wyświetleń.

OK, to tyle teorii. Jak jednak zabrać się do pracy i uczynić naszą stronę bardziej przyjazną końcowemu użytkownikowi? Warto odpowiedzieć sobie w tym miejscu na następujące pytania:

1. Jaki jest cel Twojego biznesu – dlaczego stworzyłeś tę stronę? Co chcesz osiągnąć?
2. Jaki jest Twój target?
3. Gdzie się on znajduje?
4. Jakich urządzeń używa?
5. Czego oczekuje?
6. Czy te oczekiwania jesteś w stanie połączyć z celem, dla którego założyłeś i prowadzisz swój biznes – i stronę?
7. Czy zapytania, jakie wpisuje Twój target są powiązane z zawartością twojego serwisu?

To jest bardzo konkretna lista – jednocześnie coś, z czym często walczę – u nas przedsiębiorcy są „nastawieni” na frazy – nie raz widzę, jak … bezsensownie są one dobrane. A potem się dziwią, że pozycjonowanie nie działa, co łatwo jest związane ze złym doborem fraz, które prowadzi do tego, że… na stronie (praktycznie) nie ma ruchu.

Znając odpowiedzi na tak postawione pytania wracamy na stronę z wyszukiwanymi hasłami, ustawiamy tabelkę po klikach, a następnie sprawdzamy, jakie zapytania generują najwięcej wejść z wyników wyszukiwania i sprawdzamy, czy

• są to zapytania, na których nam zależy
• czy generują one jakościowy ruch
• co mogę zmienić na stronie, aby była ona lepiej zoptymalizowana pod te zapytania

Pamiętajmy jeszcze o tak ważnej rzeczy, jak filtry – dzięki nim możemy zobaczyć np. z jakich fraz mamy wejścia z Polski, a z jakich z zagranicy. Czy większy ruch mamy z wyszukiwarki, czy może – z wyszukiwarki grafik.

Warto o tym wiedzieć, ponieważ np. jeżeli nasza strona pod dane zapytanie wyświetla się wysoko w wyszukiwarce grafik, a nisko w SERPach, to automatycznie obniżona zostanie jego średnia pozycja na stronie głównej z danymi. Bardzo, bardzo wiele osób o tym nie wie, a potem pisze, że informacje w narzędziach „mają się nijak do rzeczywistości” 🙂

Aby uzyskać dokładniejsze dane odnośnie dane zapytania, klikamy w nie i … widzimy statystyki

No i analizujemy sobie – jakie strony pojawiają się dla danego zapytania, czy są one dobre, czy nie ma duplikatów (wtedy trzeba myśleć o przekierowaniach 301 czy wdrożeniu tagu kanonicznego) itp.

Oprócz analizy opartej na wyszukiwanych hasłach możemy tez podobnie przeanalizować strony, które są najczęściej odwiedzane z wyszukiwarki Google.

Zachęcam do oglądnięcia całego filmu – warto !