Odpowiedź brzmi – TAK. Google używa linków z Facebooka i Twittera w procesie tworzenia wyników wyszukiwania.
Jeszcze w maju 2010 roku Googl nie brały ich pod uwagę, ale … wszystko się zmienia, więc i Google zmieniło swoje podejście w tym zakresie.
To, co jest jednak bardzo ważne tutaj to fakt, że Google stara się jednak także coraz bardziej brać pod uwagę też wiarygodność stron, na których znajdują się te linki – i automatycznie ich autorów. Podobnie jak w przypadku „zwykłych linków”, także i w przypadku Facebooka i Twittera większą wartość mają linki pochodzące ze stron z większą reputacją – co nie oznacza, że ludzie nie zaczną teraz „kupować” znajomych – niedawno jeden z największych serwisów o SEO w Polsce z dnia na dzień pozyskał 1000 fanów na Facebooku. No cóż – nie jest to zabronione 🙂