Czym są efekty pozycjonowania. 5 etapów, przez które musisz przejść, aby strona generowała trwale klientów.

Czym są efekty pozycjonowania. 5 etapów, przez które musisz przejść, aby strona generowała trwale klientów.

W pierwszym odcinku podcastu SEO dla przedsiębiorców mówiłem o tym, że pozycjonowanie to proces, który, aby przyniósł firmie klientów, wymaga zadbania nie tylko o pozycje, ale też o samą stronę internetową – jej wygląd oraz treści – oraz o odpowiedni poziom obsługi klientów.

W tym artykule skupię się na opisaniu modelowej ścieżki, przez którą powinieneś przejść, jeżeli zależy Ci na tym, aby efektem pozycjonowania byli klienci, a nie tylko „suche pozycje” w Google.

Ścieżkę, przez którą musisz przejść, aby zacząć skutecznie pozyskiwać klientów z wyszukiwarki Google, podzieliłem na etapy.

Każdy etap został dokładnie omówiony, abyś zobaczył, że pozycjonowanie to nie magia, ale praca nad budowaniem marki strony w wyszukiwarkach internetowych.

Tych etapów jest ich pięć.

Etap 1 – widoczność, czyli wyświetlenia w wyszukiwarce

Każda nowa strona jest jak nowo narodzone dziecko.

Nie posiada żadnego doświadczenia życiowego, nie potrafi się komunikować (oczywiście na naszych zasadach) ze światem. Musi minąć czas, aby dziecko i rodzice nauczyli się komunikacji, komunikacji, która z każdym miesiącem, a potem rokiem, jest coraz bardziej efektywna.

Podobnie jest z pozycjonowaniem.

Na początku witryna znajduje się poza indeksem Google. Jeżeli się przyłożysz do treści oraz do kwestii technicznych, zauważysz w Search Console, że pierwsze strony zaczną wpadać w indeks (Google będzie je uwzględniał w wynikach wyszukiwania).

(jeżeli nadal uważasz, że to „czarna magia”, to w pasku bocznym masz link do bezpłatnej Akademii SEOProfi)

A co za tym idzie (przy założeniu, że przyłożyłeś się do treści i technicznych aspektów), zauważysz pierwsze efekty pozycjonowania – którymi będzie wzrost ilości wyświetleń.

Wyświetlenia to pokazanie się w wynikach wyszukiwania strony dla osoby, która dane zapytanie wprowadziła w wyszukiwarkę.

Pamiętaj, że nie każde wyświetlenie niesie za sobą wejście na stronę – aby pojawiły się pierwsze wejścia, musisz poczekać, aż strona zacznie być widoczna na wyższych pozycjach, najlepiej w okolicy pierwszej strony wyników wyszukiwania (tzw. TOP10)

Co należy zrobić, aby przejść do kolejnego etapu?

  • wybrać odpowiedni serwer dla strony
  • zadbać o techniczny aspekt strony – musi być ona szybka (przechodzić „na zielono” test PageSpeed Insights), dostosowana do wyświetlania na urządzeniach mobilnych
  • przygotować pierwsze treści – pamiętając o tym, że stronę tworzymy dla klientów w pierwszej kolejności, a nie dla Google

Etap 2 – pozycje w wynikach wyszukiwania

Mijają kolejne miesiące.

Twoje dziecko rośnie – już nie gaworzy, ale zaczyna mówić; na początku nieskładnie, przekręcając słowa, co wywołuje uśmiech rodziców; ale z miesiąca na miesiąc proces ulega przyspieszeniu i ani się oglądniesz, gdy zaczynasz prowadzić ze swoim dzieckiem już pierwsze dysputy.

Podobnie jest ze stroną.

Wyświetlenia, które na początku pokazywały pozycje Twojej strony pod dane zapytania, w okolicy 100, idą coraz wyżej – to znak, że coraz więcej osób zauważa Twoją witrynę.

To dobry prognostyk, ponieważ im wyższe pozycje, tym większa szansa, że ktoś w końcu trafi na Twój artykuł na blogu czy stronę kontakt.

Musisz tylko wytrwać w tym, co robisz – tak jak sportowiec, który nie może poprzestać na pierwszym, drugim czy setnym treningu, jeżeli na poważnie myśli o mistrzostwie.

Jeżeli wytrwasz, to przejdziesz do kolejnego etapu, w którym zaczniesz już na poważnie pozyskiwać nowych klientów.

Co należy zrobić, aby to się stało?

  • dbać o poprawność techniczną strony – bardzo często poprawki wpływają negatywnie na szybkość, a to utrudnia indeksację
  • pracować nad już zamieszczonymi treściami
  • uruchomić bloga, czy też bazę wiedzy, która ociepli nasz wizerunek w oczach potencjalnych klientów i zachęci ich do kontaktu z firmą
  • zacząć budować wizerunek eksperta – ludzie sprawdzają stronę w mediach społecznościowych, zapisują się do newslettera czy słuchają podcastu, aby upewnić się, że chcą się skontaktować z właściwą firmą.

Etap 3 – kliknięcia, czyli wejścia na stronę

Twoje dziecko jest już na etapie, na którym rozumie to, co do niego mówisz, a rozmowa zaczyna przypominać dialog.

Twoja strona też się rozwija – już nie tylko wzrasta ilość wyświetleń, ale zaczyna się dziać coś więcej – coraz więcej osób odwiedza ją z wyników wyszukiwania.

Pierwsze wejścia pojawiają się dla nowej strony z reguły po kilku tygodniach (nie liczymy wejść Twoich, Twoich pracowników czy znajomych, którym pochwaliłeś się stroną).

Aby tych wejść było więcej, musi minąć trochę czasu – strona powinna okrzepnąć, Google musi zauważyć, że naprawdę posiada wartościową treść, a problemy techniczne się jej nie imają.

Jeżeli wytrwasz w pracy i nieustępliwości (ten etap z reguły trwa kilka, a niekiedy kilkanaście miesięcy), przejdziesz do kolejnego etapu

Co należy zrobić, aby to się stało?

  • kontynuować działania z etapu drugiego, dostosowując ich intensywność do otoczenia biznesowego, w którym działa dana firma.
  • wdrożyć analitykę internetową, w oparciu o GA4 (lub inne sposoby mierzenia konwersji)

Etap 4 – konwersje, pojawiają się klienci

Zaczynasz uczyć swoje dziecko norm społecznych, zaczynając od tak prostych kwestii, jak nauka mówienia „dziękuję” czy pierwsze próby posprzątania (wspólnie) zabawek, jakie są rozrzucone w nieładzie na podłodze w salonie.

W przypadku strony praca, jaką włożyłeś przynosi konkretne efekty – w postaci nowych klientów.

Zapytań może i jest na początku mało, ale przy zachowaniu dotychczasowego reżimu pracy nad stroną, w połączeniu z ciągłym monitoringiem rynku, a także przy założeniu, że dobrze określiłeś grupę docelową i Twoja oferta jest dla niej skrojona na miarę, jedno jest pewne – z każdym kolejnym miesiącem cieszysz się coraz większą ilością nowych klientów.

Co należy zrobić, aby tak się stało?

  • kontynuować działania z poprzednich etapów
  • jeżeli nie zacząłeś – zacząć myśleć nad ofertą, która pozwoli Ci się mocno wyróżnić na tle konkurencji.

Jeżeli wytrwasz w pracy, to po pewnym czasie powinieneś przejść do ostatniego etapu, będąc w którym Twoja firma poczuje, czym są efekty z pozycjonowania.

Etap 5 – marka

Minęły miesiące i lata.

Twoje dziecko jest już duże, skończyło szkołę średnia i wybiera się na studia (lub też podejmuje pracę).

To nie czas, aby zostawić je same. Teraz jeszcze bardziej niż w ostatnich latach potrzebuje Twojej uwagi, po to, aby nie popełniać szkolnych błędów, które mogą negatywnie rzutować na pierwsze doświadczenia w dorosłym życiu.

W przypadku strony jest podobnie – nie możesz osiąść na laurach (w tym nie możesz zatrzymać procesu pozycjonowania).

Masz zadbaną witrynę, świetnie zoptymalizowaną, nowi klienci pojawiają się regularnie.

To nie znaczy, że nie musisz już nic robić.

Markę buduje się wprawdzie długo i mozolnie – ale za to traci się ją szybko i efektownie. Dlatego musisz cały czas pracować nad nią, czyli nad swoją stroną – dopracowując treści – techniczne kwestie, tak, aby pozostać liczącym się graczem na rynku.

Jeżeli spoczniesz na laurach, to może i Twoja strona będzie nadal generować klientów, ale w związku z sytuacją, że konkurencja nie śpi (czyli pracuje nad swoją stroną), to prędzej czy później okaże się, że nowi klienci się już nie pojawiają w Twojej firmie, ponieważ Twoja strona nie tylko do nich już nie przemawia. W dodatku pozycje, a co za tym idzie kliknięcia i wyświetlenia, są na coraz niższym poziomie.

Jeżeli doprowadzisz do takiej sytuacji, to proces pozycjonowania będzie trzeba zacząć od nowa – może nie od razu do etapu pierwszego, ale na pewno gdzieś między trzecim a czwartym, a z reguły między drugim a trzecim.

A to Ci się po prostu nie opłaca.

===

Teraz już wiesz, jak wyglądają efekty pozycjonowania.

Na pewno nasunęły Ci się związane z tym pytania – poniżej znajdziesz odpowiedzi na pytania, jakie najczęściej pojawiają się podczas konsultacji.

Jak sprawdzić efekty pozycjonowania?

Efekty pozycjonowania sprawdzamy różnie, w zależności od tego, na którym etapie procesu jesteśmy.

Etap 1 – wykorzystujemy Search Console – patrzymy, czy ilość wyświetleń rośnie

ETAP 2 – wykorzystujemy Search Console – na tym samym raporcie, który pokazuje ilość wyświetleń i kliknięć, analizujemy trzecią metrykę – średnią pozycję

(lub wykorzystujemy komercyjne narzędzie do sprawdzania pozycji – np. SEMSTORM (zobacz recenzję oraz zgarnij kod rabatowy na pierwsze zamówienie usługi)

Etap 3 – również wykorzystujemy Search Console – analizując kliknięcia. Inna możliwość to przechodzimy do Google Analytics, gdzie przechodzimy do informacji dotyczących pozyskiwanego ruchu.

Etap 4 – najlepiej sprawdza się tutaj Google Analytics lub inne narzędzie (metoda), za pomocą którego mierzymy konwersje (np. w przypadku podcastu mierzymy miesięczną ilość odsłuchań poszczególnych odcinków, w przypadku newslettera – ilość zapisów.

Etap 5 – najwyższy poziom wtajemniczenia (jak to czasem nazywam). Tutaj niezbędne jest wykorzystanie takich narzędzi, jak Sentione czy Brand24, za pomocą których mierzymy popularność strony, w postaci ilości wzmianek czy polubień itp.

Dlaczego trzeba czekać na efekty pozycjonowania?

Pozycjonowanie to budowanie marki, a tę buduje się długo.

Na efekty pozycjonowania czekamy w zależności od tego, na jak bardzo konkurencyjnym rynku działamy, jak bardzo konkurenci odstają od naszej strony (pozytywnie, bądź negatywnie), jak bardzo mocniej czy słabiej, w porównaniu do nich, angażujemy się w proces pozycjonowania itp.

Im bardziej środowisko, w którym działa Twoja strona, jest konkurencyjne, tym dłużej będziesz czekać na efekty.

Od czego zależą efekty pozycjonowania

Efekty pozycjonowania zależą od wielu czynników, ale kilka z nich odgrywa największą rolę:

  • staż strony w Internecie – im strona istnieje dłużej, tym wyższą pozycję osiąga na zadane słowa kluczowe; stażu strony nie należy mylić z wiekiem domeny – dla Google liczy się to, jak długo strona istnieje (oczywiście z odpowiednią zawartością); to, że domena była kupiona kilka lat wcześniej, ale nic na niej się nie znajdowało, nie liczy się.
  • konkurencja – jak w każdej dziedzinie im ktoś mniej nam „przeszkadza”, tym szybciej osiągniemy zakładany cel.
  • historia domeny – jeżeli strona notorycznie łamała regulamin wyszukiwarki (np. kupując linki czy korzystając z zaplecz) i Google było w stanie to wychwycić, tym takie działanie wywiera większy (negatywny, oczywiście) wpływ na efekty pozycjonowania.
  • budżet – im większe środki posiada klient, tym szybciej można wykonać zakładane prace.
  • silnik strony – im lepsza optymalizacja, tym Google chętniej indeksuje stronę.

Jak wspomniałem, czynników tych jest wiele; w/w zaliczają się do najważniejszych, które należy mieć na uwadze.

Kiedy zobaczę pierwsze efekty pozycjonowania?

Pierwsze efekty pozycjonowania są widoczne najszybciej na mało konkurencyjnym rynku – jest tam bowiem najłatwiej w takich warunkach zmniejszyć w krótkim okresie dystans do czołowych konkurentów.

I tak dla zapytań lokalnych (zawierających w sobie miejscowość) czas ten może być liczony wręcz w dniach (dla małych miejscowości).

Zdecydowanie dłużej należy czekać na efekty pozycjonowania dla bardziej rozbudowanych stron. W przypadku sklepów internetowych czas ten jest liczony w miesiącach (mówimy tutaj o etapach 3 i 4). Dla firm o zasięgu ogólnopolskim z reguły będzie to „trochę” krócej.

Efekty z pozycjonowania będą też szybciej widoczne, jeżeli mocno zaangażujemy się w proces pozycjonowania. Dotyczy to klienta; to tak jak w przypadku dowolnej dyscypliny sportowej, gdzie zaangażowanie zawodnika w trening odgrywa równie ważną rolę w sukcesie sportowym, jak jego talent. A trener (firma SEO) może robić wiele, ale jak zawodnik „nie będzie się słuchał”, efekty mogą nigdy nie nadejść.

Czy można przyspieszyć pojawienie się efektów pozycjonowania?

Czołowi sportowcy ćwiczą według planu, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, ba – rok po roku!; wiedzą, że im solidniej się przygotują, tym szybciej (w ogóle!) osiągną najlepsze wyniki.

Podobnie jest z pozycjonowaniem.

Nie musisz poświęcać na swoją stronę kilkunastu godzin dziennie, aby zacząć proces pozycjonowania; możesz zacząć od godziny, czy nawet kilkunastu minut. Ale to automatycznie oznacza, że jeżeli konkurencja jest lepiej od Ciebie widoczna, a do tego jeszcze mocno pracuje nad widocznością w wynikach wyszukiwania, to o efektach SEO możesz de facto zapomnieć – Twoja sytuacja wyglądać będzie jak wyścig, w którym konkurent jedzie bolidem Formuły 1, a Ty wyjeżdżasz na start zwykłym, osobowym, samochodem.

Możesz, w takiej sytuacji, „sobie chcieć” – zapomnij o wygranej (nie ma co się tutaj śmiać – bardzo często spotykam się z takim podejściem ze strony osób, które chcą konkurować z Empikiem, a jednocześnie wydatek na pozycjonowanie jest „zakontraktowany” we wzorze umowy na poziomie dosłownie paru godzin.

To się szybko zmieni.

Z roku na rok jest coraz trudniej wybić się w Google. Czasy, kiedy mało kto pracował przy stronie, bezpowrotnie minęły.

Dzisiaj jeżeli ktoś chce, aby jego strona zajęła wysokie i STABILNE pozycje w Google, nie ma wyjścia – musi zakasać rękawy i mocno wziąć się do pracy. Za chwilę pozycjonowanie będzie tak czasochłonne i kosztochłonne, że poza niszę będą mogli wyjść tylko wybrańcy.

Czy Klient ma wpływ na efekty pozycjonowania?

Oczywiście – i to nawet większy, niż się to jemu wydaje.

Firma SEO, choćby zaangażowała się w pozycjonowanie w maksymalnym stopniu, nie będzie znała tak dobrze firmy i jej otoczenia biznesowego, jak jej właściciel (a jak tak, to coś jest z właścicielem nie tak).

Dlatego w dużym stopniu to od współpracy między firmą SEO i klientem zależy, jak szybko pojawią się efekty pozycjonowania oraz czy będą one stabilne w czasie.

Wynika to z prostego powodu – współpraca klienta z firmą SEO zawsze niesie za sobą synergię – klient wnosi know-how dotyczący swojej firmy oraz branży, w której działa, zaś firma SEO doświadczenia w procesie pozycjonowania.

Aby taka sytuacja jednak zaistniała, obie strony muszą działać na przejrzystych zasadach i rzetelnie podchodzić do swojego rzemiosła, ufając sobie na zasadzie znanego powiedzenia: „ufaj, ale sprawdzaj”.

Jak długo od zakończenia umowy utrzymują się efekty pozycjonowania

Pozycjonowanie to proces budowania marki – a co za tym idzie, kształtowania wizerunku firmy jako eksperta.

Nie można zatem powiedzieć, że pozycjonowanie się zrobi raz i przestanie się o tym myśleć.

Każda firma działa w mocno zmieniającym się otoczeniu biznesowym i jeżeli chce ona zachować pozycję lidera – lub też ją przejąć! – to nie ma wyjścia, tylko musi najpierw osiągnąć tę pozycję (jak jeszcze nie jest liderem), a potem zrobić wszystko, aby ją utrzymać.

Pamiętaj, że utrzymanie pozycji lidera jest trudniejsze, niż jej osiągnięcie, zwłaszcza, gdy konkurenci Cię zlekceważyli i pozwolili Ci się wyprzedzić w wynikach wyszukiwania.

Czy można iść w pozycjonowaniu „na skróty”

Jak w każdej dziedzinie, skróty w pozycjonowaniu są możliwe – każdy system jest do obejścia.

Jednak tak jak przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h niesie za sobą konsekwencję w postaci utraty prawa jazdy, tak i pozycjonowanie, w którym stosujemy metody niezgodne z regulaminem wyszukiwarki, zwiększa ryzyko ukarania strony przez Google.

I nie mówimy tutaj tylko o takich starych „grzechach”, jak kupowanie linków czy tworzenie zaplecz, ale też o nowych, np. bazowaniu w procesie przygotowywania treści tylko na ChatGPT. CO z tego, jak takie strony chwilowo idą w górę, jak coraz więcej jest sygnałów o tym, że po początkowych wzrostach ma miejsce spadek (ponieważ system zauważył generowanie treści o niskiej jakości).

Google kiedyś miało bardzo niedoskonały system nadzoru jakości, co skutkowało tym, że wiele firm podejmowało ryzyko pójścia „na skróty”, ponieważ nie niosło to za sobą dużego ryzyka. Obecnie, w dobie bardzo rozbudowanych narzędzi AI, Google bardzo dobrze wychwytuje próby obejścia regulaminu wyszukiwarki, co oznacza, że „skróty” przestają się opłacać – zwłaszcza tym osobom, które myślą poważnie o swojej marce.

Jeżeli odpowiedzialnie podchodzisz do biznesu, nie opłaca się kombinować. Zapamiętaj to, jeżeli zależy Ci na zbudowaniu firmy o wysokiej jakości świadczonych usług/sprzedawanych produktach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *