Czy wdrożenie zaleceń ze schema.org na stronie przeklada się na wzrosty w SERPach

Dzisiejsze pytanie, na które odpowiadał Matt Cutts, brzmiało: „Wdrożenie na stronie snippetów wpływa pozytywnie na wzrost CTR w SERPach. Czy użycie kodu zgodnie z zaleceniami zawartymi na schema.org przełoży się bezpośrednio na wzrost pozycji strony w Google?

Odpowiadając NIE na tak postawione pytanie po raz kolejny Google daje nam do zrozumienia jedną, ale jakże ważna rzecz – powinniśmy popatrzyć się na nasze strony oraz na ich promocję w wyszukiwarce z większym dystansem, wybiegając „daleko w przyszłość”. 

Matt nie odpowiedział wprost, ale miał na myśli z pewnością to, że snippety czy umiejętnie dobrane description (oczywiście pod warunkiem, że Google go nie podmieni „na swoje”) zwiększając CTR automatycznie zwiększają ruch na stronie. Zaś większy ruch zwiększa prawdopodobieństwo, że komuś nasza witryna się spodoba na tyle, że zamieszczając na swojej witrynie link do niej wpłynie on w ten sposób bezpośrednio na kształtowanie się pozycji naszej strony w Google.

Od dawna jestem przeciwnikiem wrzucania czegoś na stronę tylko dlatego, że Google „to lubi”.

Wystarczy spojrzeć wstecz, ile rozwiązań, które kiedyś „działały”, można już wyrzucić do kosza. Keywords, description, ukrywanie tekstu na stronie, przesycanie strony słowami kluczowymi – to tylko kilka kwestii, które jeszcze (niektóre) nie tak dawno temu działały bardzo dobrze na kształtowanie się pozycji strony w Google. OK – dwa ostatnie mają się jeszcze całkiem dobrze, ale i keywords od razu nie zostało „skreślone” z algorytmu. Zapomniałem do zestawienia dopisać przekierowanie 301, które jeszcze kilka miesięcy temu było sposobem na wyjście serwisu z bana, a jednocześnie zachowanie pozycji w SERPach sprzed nałożenia kary. Obecnie po około 2 tygodniach od ustawienia przekierowania nowa domena przejmuje z przekierowanej cała złą historię. To duży krok ze strony Google. Aż dziwne, że tak późno na to wpadli – już w swoim lutowym wywiadzie z Kasparem pytałem, dlaczego to jeszcze nie działa…

Każdy kolejny update, powoli, ale konsekwentnie, zabiera pole manewru osobom, które skupiają się bardziej na promocji serwisów niż ich rozwoju. Tymczasem Google wraz z wprowadzeniem Pingwina pokazało, że takie podejście ma krótkie nogi. Za nami kolejne, niby drobne updaty – domeny EMD, Pingwin, Panda – i znowu sporo stron, m.in. linkowanych z kiepskiej jakości zaplecz, pospadało w wynikach wyszukiwania. Przypomnę, że nadal czekamy na zapowiadany duży update Pingwina, który wzbudzi z pewnością większe emocje niż jego pierwsza odsłona.

Dlatego wdrażając na stronie zalecenia zawarte na schema.org myślmy o tym, jak zwiększyć atrakcyjność strony dla użytkownika – pamiętając, że to on składa zamówienie na nasze towary czy usługi – a nie Google 🙂

10 komentarzy do “Czy wdrożenie zaleceń ze schema.org na stronie przeklada się na wzrosty w SERPach

  1. „powinniśmy popatrzyć się” Popatrzyć? A może podzielisz się z czytelnikami jakimś fajnym kejsem ze snippetami a nie tylko stanowisko Google? Teoria, teorią ale praktyka pokaże co i jak.

    1. Jestem Piotrze przeciwnikiem testów robionych „na siłę”. Od czasu do czasu widzę takowe w sieci – z punktu widzenia webmastera nic nie wnoszą… Jak coś rzuca się w oczy – a snippety się rzucają – to jest to logicznym, że wyniki, które je zawierają, są bardzie klikalne.
      Przedstawiłem swój punkt widzenia, oparty na obserwacjach, doświadczeniu i logice. Specjalnie jednak dla Ciebie test – nie mój 🙂 – http://www.catalystsearchmarketing.com/2012/01/how-rich-snippets-can-improve-your-ctr/ – w skrócie, jak ktoś nie zna angielskiego: wzrost klikalności o 150%
      Nie będę w każdym wpisie rozkładać wszystkiego na czynniki pierwsze – każdy z nas powinien potrafić „wyguglować sobie” pewne kwestie :). Poza tym nie mam w zwyczaju narzucac innym swoich racji – pisząc wpisy chcę „zmusić branżę” i osoby zajmujące się SEO to spojrzenia nie pod nogi, ale do przodu – dalej niż o kilka metrów…

  2. Ten post, albo ma dezinformować o faktycznym wykorzystaniu schematów, albo chyba nie rozumiesz po co największe światowe wyszukiwarki zajęły się ich stworzeniem i rozwojem.

    Może mój angielski nie jest na najwyższym poziomie, ale Matt mówi, że:
    0:20 – niekoniecznie używanie schematów musi mieć wpływ na ranking
    1:06 – (w skrócie) w niektórych przypadkach może ułatwić odnalezienie strony

    Jak @shypo pisze, teoria teorią, a praktyka pokazuje co innego, oczywiście należy rozumieć założenia schematów i wiedzieć, kiedy warto ich użyć. A co do testów robionych na siłę, to to, że Ty ich nie robisz, nie oznacza, że inni nie mają na tym polu sukcesów.

    1. @imb,

      co do schema.org – zobacz, co jest napisane na stronie głownej schema.org: „Search engines including Bing, Google, Yahoo! and Yandex rely on this markup to improve the display of search results, making it easier for people to find the right web pages. ” Znasz angielski, więc nie będe tłumaczył
      Potem wrócć do tego, co sam napisałeś i oznaczyłeś jako 1:06
      Nie rozumiem zatem twojego komentarza.
      Co do 0:20 – jak strona jest rozpoznawalna i jest klikalna, to automatycznie Google będzie wrzucał ją wyżej, ponieważ klikają ją w SERpach osoby poszukujące odpowiedzi na dane pytanie. Dlatego jest „niekoniecznie” – bo mamy jeszcze description, mamy fotkę (jak jest) autora z profilu na Google+.

      co do testów – mam na myśli testy nic nie wnoszą do SEO. Czasami widzę dzielenie włosa na czworo…

      1. Widzę, że uparcie tkwisz przy czymś, czego sam nie testowałeś, tylko bazujesz na oficjalnych informacjach oraz komunikatach Matt’a. Cóż, każdy ma prawo na swój sposób je interpretować lub nie.

        Usilnie chcesz wywrzeć wpływ na Polskie SEO, wytłumacz czytelnikom nie obeznanym w temacie np. do czego służy schemat AutoDealer ?!

        1. Imb, ja wszystko rozumiem – ale w odpowiedzi na komentarz Piotra podałem link do testu, jaki ktoś przeprowadził, a jaki udowodnił to, że wiekszy jest CTR- znaleziony na szybko w Sieci.
          Testów ich więcej, nie wiem zatem dlaczego próbujesz mi coś wmówić – przecież Matt nie robił tych testów? 🙂 Zapoznałeś się z odnośnikiem?
          Co do wpływu na polskie SEO – tak, mam zamiar wyplenić cwaniactwo i niekompetencję. Tego się trzymam i nie zamierzam nic tutaj zmieniać. Blog jest m.in. dla osób, które szukają firm SEO – powinny wiedzieć, na co zwracać uwagę np. przy ich wyborze.
          Co do schematu AutoDealer – sorry, ale nie rozumiem, dlaczego wywołujesz mnie do tablicy – ja wybroniłem się przed Twoim komentarzem, nie widze powodu, dla którego miałbym dać się „podpuścić”. Z przyjemnością pozwolę Tobie napisać o tym.

          1. Temat postu: Czy wdrożenie zaleceń ze schema.org na stronie przeklada się na wzrosty w SERPach – TAK.
            Pytanie do Matt’a: Czy użycie kodu zgodnie z zaleceniami zawartymi na schema.org przełoży się bezpośrednio na wzrost pozycji strony w Google? – NIE.

            Temat postu, a pytanie do Matt’a to nie to samo. Odpowiadasz na pytanie do Matt’a czy na te, które sam zadałeś w temacie postu?

          2. Ale to nie znaczy, że się obrażam. Dzięki takim czytelnikom jak Ty wiem, że muszę się starać, bo jak napiszę coś nie tak, „dostanę uwagę” 🙂 Plus dyskusje są merytoryczne, a nie są pyskówkami.
            Dzięki imb 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *