Czy warto przedłużać wpis w katalogu Panoramy Firm z punktu widzenia SEO?

Coraz więcej osób pyta się mnie, czy warto przedłużyć wpis w Panoramie Firm, jeżeli link ma nam służyć tylko ze względu na SEO. Odpowiadając na tak postawione pytanie chciałbym zaznaczyć, że abstrahuję od tego, że Google importuje wpisy od Panoramy Firm tworząc wizytówki firm, będące źródłem jakiegoś ruchu na stronie, oraz od „funkcjonalności” drukowanych katalogów firm – we wpisie chcę się skupić tylko na aspekcie związanym z wpływem linku w serwisie na pozycję docelowej strony w wyszukiwarce Google.

Wychodząc z założenia, że prowadząc reklamę trzeba być „za pan brat” z „cyferkami” w prosty sposób każdy może sobie sam w szybki sposób udzielić odpowiedzi na tak postawione pytanie.

Promując swoją stronę należy bezwzględnie badać reklamę pod kątem jej skuteczności. Jak to zrobić w przypadku wpisów do różnego rodzaju katalogów firm? Ano, bardzo prosto – należy sprawdzić, czy mamy wejścia na stronę. Ruch jest jednym z czynników rankujących (sam wpis jest), zatem jeżeli wpis znajduje się na stronie, z których nikt nie wchodzi na naszą stronę, odpowiedź jest prosta. Skoro nie ma wejść, zatem wpływ linku do strony jest niewielki, ponieważ nie generuje on swoją obecnością ruchu na docelowej stronie.

Przed spotkaniem z przedstawicielem handlowym warto „odpalić” sobie wcześniej Google Analitics, ustawić zakres czasowy na ostatni rok, a następnie sprawdzić ilość znajdującą się w pozycji menu Odesłania o wartości panoramafirm.pl.

 

 

Czy warto przedłużać wpis w Panoramie Firm z punktu widzenia SEO?

 

Jeżeli są one na poziomie kilkuset czy kilku tysięcy – gra jest warta świeczki. W przypadku mało konkurencyjnych branż, zwłaszcza w niewielkich miejscowościach, wizytówka firmy z Panorami Firm może wyświetlać się wysoko w Google. Jeżeli ktoś nie chce mieć strony, może mu to wystarczyć (moje zdanie jest tutaj, że nie „może mu wystarczyć”, no ale). Co jednak, jak wejścia oscylują w granicach kilkunastu/kilku wartości?

Jakiś czas temu zwróciła się do mnie jedna osoba z prośbą o udzielenie odpowiedzi na takie pytanie. Po wykonaniu opisanych przeze mnie działań okazało się, że w ostatnim roku wejść z serwisu było …. 2. Słownie DWA. Pod czas rozmowy z przedstawicielem handlowym właściciel firmy, po wysłuchaniu zalet płynących z obecności firmy w katalogu, obrócił w stronę rozmówcy ekran komputera z „słownie dwa” i zadał pytanie, czy tysiąc złotych jest warty tych dwóch odwiedzin. Zapadła głucha cisza…

Zachęcam wszystkich do zwracania większej uwagi na to, co pokazują nam statystyki danych. Opisany sposób jest świetną metodą na to, aby sprawdzić skuteczność umieszczanych przez nas linków w różnego rodzaju katalogach stron. Zwłaszcza w takich branżach jak nieruchomości, turystyka czy usługi różnego rodzaju serwisy, umożliwiające dodanie strony naszej firmy do ich zasobów, powstają „jak grzyby po deszczu” – sprawdźmy przed podpisaniem umowy, czy to, co robimy, jest warte działania. 50 zł tu, 80 zł tam – i okazuje się w wielu przypadkach, że na różnego rodzaju wpisy wydajemy tysiące złotych w skali roku.

Nie lepiej przeznaczyć je na rozbudowę własnego serwisu? Tym bardziej w sytuacji, gdzie jest mała konkurencja w SERPach? Wydanie kilkuset złotych na estetyczną stronę z pewnością zaowocuje większym ruchem w interesie…

28 komentarzy do “Czy warto przedłużać wpis w katalogu Panoramy Firm z punktu widzenia SEO?

  1. korzystam z reklamy od kilku lat i muszę przyznać, że w moim przypadku, a mam firme w małej miejscowości i dopasowane idealnie słowa kluczowe, wizytówka załatwia wszystko. jak ktoś powaznie myśli o reklamie w internecie to powinien panorame firm brać pod uwagę od samego początku.

    1. Taka sytuacja jest sensowną. Jednak wizytówka to tylko wizytówka. Wystarczy, że konkurent postawi prosta stronę, doda ją do kilku bezpłatnych czy płatnych nawet katalogów, to efekt będzie mocniejszy.
      Przede wszystkim chodzi o wizerunek – jak ją wybieram firmę to patrzę sie ma jej stronę, aby zobaczyć co sobą ona reprezentuje.

    2. drogi panie TM, od razu widać, że nie jest pan prawdziwym klientem, a jedynie pracownikiem panoramy, eniro lub innego mutanta z tego gniazda zepsucia i zła. Panorama nie jest już tą firmą co kiedyś, nie jest Polską firmą, nie działa i nie będzie działać. Korzystam z usługi tej że firmy już ponad pół roku, słowa kluczowe dopasowane idealnie, zdjęcia wybitne, jednym słowem idealna wizytówka i co? I przez ponad pół roku miałem UWAGA!!! aż 0 klientów w Warszawie, gdzie świadczę usługi dla prostego ludu. Reklama może nie działać gdybym miał tylko 100, 80, nawet 10 klientów. Ale w przypadku gdy jest 0, sam nie wiem jak to nazwać. Unikać ich jak ognia piekielnego, zachować numer w telefonie jako NIE ODBIERAĆ, w ogóle z nimi nie rozmawiać, żegnam ozięble!

      1. chyba konkurencja działa, skoro tak stare wpisy komentuje (rofl) śmierdzi ściemą na odległosć.

    3. licznik za ostatni rok wskazuje 12 osób w stosunku do google 300 tys. także nie warto brać ich pod uwage

      1. Faktycznie, jak wejdzie się w statystyki odwiedzin Google Analytics to często widać takie „kwiatki” – no ale cóż, Klienci „starej daty” nierzadko nie wiedza o tym i płacą z przyzwyczajenia …

  2. rzeczywiście ma pan sporo racji, tylko, że trzeba zobaczyć, ile osób korzysta z google, ile z panoramy firm, jak się zsumuje zasięgi obu narzędzi to mnie przekonuje, że panorama firm jest świetnym uzupełnieniem prostej strony, i jak sie ma i strone i wizytowke to widocznosc jest tez optymalna.

    1. Oczywiście, jak napisałem, to kwestia analizy ZA i PRZECIW. Im jest prostsza branża i mniejsza miejscowość, tym łatwiej wpisowi z PF wbić się w TOP – co jednak i tak oznacza, że jak ktoś poważnie myśli o Internecie jako źródle potencjalnych Klientów, to ze swoją stroną, profesjonalnie zrobioną. będzie ich mieć więcej.
      Wizytówka to wizytówka – nigdy nie zastąpi dobrej strony.
      Ktoś powie – ale nie każdy musi mieć dobrą stronę. ja na to jednak zawsze odpowiem – kto poważnie myśli o Sieci jako źródle pozyskiwania Klientów na samych wizytówkach daleko nie zajedzie…

      1. Pozostaje jeszcze kwestia kosztów. Co do Google mamy określone stawki i do tego mamy możliwość samemu je regulować i ustalać zależnie od potrzeb i możliwości lub zająć się pozycjonowaniem. W eniro płacimy z góry za nieznane efekty. Co do ceny za usługi eniro czy ktoś widział lub znalazł cennik produktów eniro?

  3. PF jest dobra, ale moze lepiej zamiast sie skupic tylko na jednym wpisie do firm, to korzystac z kilku katalogow? Niektore firmy za nas zajmuja sie wyszukiwaniem takich katalogow i tworzeniem do nich wpisow.

  4. Co do skuteczności Panoramy myślę, że narzędzie jest skuteczne o ile rzeczoną wizytówkę się dobrze uzupełni treścią i słowami kluczowymi. A co do ilości wejść na stronę z wizytówki, to sprawa dyskusyjna – bo dobrze uzupełniona rozbudowana wizytówka zawiera na tyle dużo informacji oraz danych kontaktowych, że często klient skontaktuje się po prostu z samej wizytówki nie wchodząc na stronę nawet czego wielokrotnie byłem świadkiem jak i sam tak robię. Poza tym każda wizytówka jest podpięta do google analitics i statystyki dla niej są łatwo dostępne i same przejścia do strony czy jest ich mało czy dużo o niczym nie przesądza.

  5. Wg Analytics mam przez cały rok trwania płatnej reklamy w Panorama Firm 58 sesji, a wg Statystyk Panaorama 290 kliknięć jak to interpretować ?

    1. Nie wiem – proszę zapytać Panoramę Firm 🙂
      Znam serwisy, które dublują wejścia, aby mieć lepsze statystyki – widziałem to np. w programie partnerskim jednego serwisu z branży zdrowej żywności; podejrzewam, że mierzą oni każde odwiedzenie przez użytkownika strony w serwisie jako wejście – po co? nie wiem
      Może i PF działa podobnie? O ile bowiem nie wszystkie wejścia wyłapie GA, o tyle nie powinne braki być wyższe niż kilka procent – a u Ciebie jest to znacznie większa różnica
      PS
      Daj znać, co Ci odpiszą 🙂

      1. Witam,
        Okazało się, że samych wejść na stronę internetową było 66 czyli prawie idealnie pokrywają się z Analytics. Natomiast cała liczba 290 oprócz kliknięć w adres www zawiera jeszcze kliknięcia w mapę na wizytówce, telefon i inne . Taką uzyskałam odpowiedź. Teraz trzeba się poważnie zastanowić, czy warto przedłużać wpis płatny. Pozdrawiam

      2. Drodzy Państwo,
        czytam Państwa wypowiedzi i niestety ze wszystkimi nie mogę się zgodzić.
        Panorama Firm nic nie dubluje. Podaje statystyki wejść na wizytówkę klienta, która sama w sobie jest na tyle treściwa że klient nie koniecznie musi przechodzić na stronę www. Podejrzewam że trafiliście Państwo na swierzego pracownika który nie rozróżnia tych dwóch kwestii.
        Stąd rozbieżności w Analytics.

  6. Jestem klientem Panoramy Firm. Zdecydowałem się na ich usługę w ramach testu, dlatego, że otrzymałem dość niską ofertę. Chciałbym móc wypowiedzieć się na temat ich usług kiedy zapyta mnie o to któryś z moich klientów.

    Dziś po kilku miesiącach posiadania reklamy chciałem aktualizować swoją opinię na „ontest.pl”. Znajdowało się tam największe i najbardziej popularne zbiorowisko negatywnych wypowiedzi, a ja chciałem być tym pierwszym, który zrobi to rzetelnie i szczegółowo.

    Najpierw nie mogłem znaleźć witryny w google, zawsze wpisywałem „panorama firm opinie” i trafiałem na bloga „ontest”. Przeszukałem historię przeglądarki i na szczęście znalazłem. Po wejściu na stronę główną wita nas pusty index. Nie sądzę by autor strony nagle postanowił ją usunąć. Czyżby PF zdecydowali się wreszcie dokonać ataku na witrynę?

    Na stronie znajdowały się nie tylko wpisy niezadowolonych klientów, ale również nieudolne próby dodawania fałszywych opinii telemarketerów z PF. Admin oznaczył wszystkie te wpisy na podstawie IP, co jeszcze bardziej pogarszało wizerunek tej firmy.

    Jako, że Pana wpis jest dosyć stary i nieaktualny – a przecież jeszcze kilka lat temu Panorama Firm była internetowym „Go-To” – chciałbym go uzupełnić o moją opinię.

    Nie, nie warto przedłużać wpisu. To przepłacona usługa, marketerzy obiecują że sami przygotują treść naszej wizytówki i tworzą je w taki sposób by potencjalny klient nie skorzystał z usługi, zwłaszcza jeśli chodzi o branżę IT. Reklama na urządzeniach mobilnych zupełnie nic nie daje, moja firma i tak jest zalewana przez setki innych, którzy widocznie zapłacili więcej. Przez cały czas trwania reklamy miałem tylko jedną konwersję – napisała do mnie osoba oferująca pozycjonowanie albo projektowanie stron, już nie pamiętam.

    Nie warto w ogóle rozmawiać z tymi ludźmi, gdyż to doświadczeni telemarketerzy, pracujący tam po kilka lat. Używają mylnych słów i określeń, jak „pozycjonowanie”, „wizytówka”, „prezentacja” – podczas pierwszej rozmowy będziemy przekonani, że zaoferowano nam pozycjonowanie w google i świetną prezentację firmy za jedyne 100 zł miesięcznie (cena dostosowywana do klienta). Będą mówić, że na próbę dodali naszą firmę do katalogu, kiedy w rzeczywistości firma i tak była tam dodana od czasu jej powstania (robot przeszukujący indeks firm?).

    W rzeczywistości dostaniemy gówno.

    Za darmo dodacie Państwo swoje wizytówki do 50 innych katalogów, nikt nie będzie wciskał wam kitu, a efekt pozycjonujących linków będzie wiele mocniejszy.

        1. Mała aktualizacja ode mnie. Właśnie dostałem taki e-mail „Twoja firma czeka na aktualizację danych – Zaloguj się do centrum klienta!” – gdzie w treści mam napisane, że niby nigdy nie logowałem sie do panelu klienta. A jak edytowałem kiepską treść, którą otrzymałem od marketera? Jasne, że się logowałem. Informują mnie nawet, że dane do logowania nie uległy zmianie.

          W wiadomości zawarty jest też link do resetowania hasła.

          Postanowiłem się zalogować. Wchodzę na enirocentrum.pl, wpisuje swój login, hasło i… „Brak dostępu” „Musisz być zalogowany by móc przeglądać wybraną stronę.”

          Myślę co? Magicznie straciłem konto, czy hasło?

          Wpisuję więc zupełnie zmyślone konto typu „sriaotiaoyoisajyoisajya” – wtedy dostaję błąd „Brak konta o podanej nazwie”.

          Czy w przypadku złego hasła nie powinienem mieć napisane „Hasło niepoprawne?”

          Mimo to wchodzę na stronę, gdzie resetujemy hasło. Wpisuję login, adres e-mail i kod z obrazka. Błąd: Nieprawidłowy kod z obrazka. Piszę drugi raz, trzeci, czwarty, ósmy, dziesiąty. Dużymi literami, małymi… To samo.

          Myślę, a co jeśli całkowicie usunęli mi konto? Wpisuję w wyszukiwarkę na PF nazwę swojej firmy i znajduję ją. Wiecie jak wyświetla się opis mojej firmy na interesujących mnie frazach? „przepłacać 🙂 – Reszta opisu” Tzn. „Przepłacać :)” jest wyrwane z kontekstu. Zupełnie inny akapit opisu firmy, napisałem tam „Pomagamy i nie pozwalamy Ci przepłacać :)”, jako ostatnia część usług, a jednak wyświetla się to na samym początku opisu i dopiero później reszta tekstu. Jak jakiś głupi żart. A ja nie mogę tego edytować, bo straciłem dostęp do konta. Być może to jakaś usterka, ale sami widzicie – przecież chodzi o Twój biznes. Nie możesz pozwolić sobie na usterki. Przede mną kolejny problem, skontaktować się, poczekać na ich działania, edytować, a reklama stoi zepsuta nawet nie wiem od kiedy.

          Przyszli klienci Panoramy Firm – poszperajcie dobrze, poszukajcie opinii. I nie dajcie sobie wcisnąć tekstu marketerów „Ale jak Pan poszuka opinii Orange to też będą negatywne”.

          1. W międzyczasie odzyskałem dostęp do konta. Miałem otrzymać jakiś link resetujący na e-mail (nie dostałem takiego maila). W rzeczywistości po prostu moje konto zostało w jakiś sposób przywrócone. Cieszę się, że przynajmniej mogę wreszcie poprawić treść. Mam nadzieję, że autor bloga nie ma mi za złe, że umieszczam tu swoje recenzje.

  7. Szanowny autorze tych bzdur.
    Prowadziłeś kiedyś jakikolwiek biznes? Masz jakiekolwiek o tym pojecie? Po tym co przeczytałem śmiem twierdzić, że nie. Otóż w sieci nikt i nigdy nie promował swojej strony. Cały świat promuje w niej swój biznes- BIZNES- a strona jest jednym ze środków jego promowania. Tak się zapędziłeś w to swoje seo, że tylko wejścia na stronę dla Ciebie się liczą. I zapomniałeś o tym, że to ma znaczenie tylko w przypadku sklepów internetowych i może jeszcze biur podróży. Cała reszta biznesu opiera się na telefonach!!! I I O tym piszę twierdząc, że biznesu swojego nie prowadziłeś. Ja prowadzę. Mam świetnie wypozycjonowaną stronę aktualizowaną, ze wszystkimi aktualnymi informacjami. I co? dziesiątki telefonów dziennie z pytaniami na które jest odpowiedź na www. Dlaczego? Bo ludzie dzisiaj są leniwi i nie chce im się czytać. Dzwonią po prostu. Bo teraz za darmo prawie mogą to zrobić. I w związku z tym mam gdzieś wejścia na stronę. To wizytówka firmy, jej prestiż. Nie zignoruję więc żadnego serwisu, który udostępnia mój nr tel. I gdzieś mam ile wejść na moją stronę generuje, Ty rozumiem np pojedziesz do lekarza specjalisty tylko po wejściu na jego stronę www bez tel do niego z pytaniem kiedy ma wolny termin ? A mechanik samochodowy, tapicer, fryzjer ? Jedziesz w ciemno tyko po wejściu na www?
    Dysponujesz statystykami z google maps? LInki do stron w czołówce pierwszej strony wyników. Ja mam ich dziesiątki. Mnóstwo wyświetleń i znikoma ilość wejść na stronę. Prawie zawsze! Czy oznacza to, że te firmy mogą tam nie być? Nigdy w życiu! Do nich ludzie dzwonią! Bo tel. mają na froncie! Na wierzchu! Bez wchodzenia na stronę! Tyle warte to Twoje myślenie. Pamiętaj- biznes się liczy, klienci !- a wejścia na stronę to tylko na allegro się liczą. Bo co i jak możesz kupić tylko dzwoniąc do nich ? Bez wejścia na stronę. NIC! Wielkie mi seo…..

    1. Co za bełkot zwykłego człowieka! Czy wydając pieniądze na reklamę nie należy sprawdzić komu je powierzamy i na jakich warunkach? A pro po warunków współpracy z eniro to koniecznie należy się z nimi zapoznać, wystarczy wpisać w dowolną wyszukiwarkę hasło ” owu eniro” ! Polecam – bardzo ciekawa lektura.

  8. Niestety to prawda co piszą moi przedmówcy. SEO jest dla zrobienia biznesu – ale nie dla mnie. Biznes robi pozycjoner. Mam wrażenie, że wejścia są lipne lub sztuczne. Gdyby wejścia były klienta zainteresowanego nieruchomością, to klient powinien się odezwać do pośrednika. Liczenie wejść lub pseudo wejść to tylko statystyki – które można łatwo zmanipulować. Pozycjonerom brak ETYKI.

    1. Każdy biznes jest do weryfikacji. Klient ma pytać, firma SEO ma odpowiadać.

      W każdej branży są partacze – wulkanizacja, fryzjer itp.; nie widze powodu, aby w SEO pracowały same „aniołki” 🙂

      Co do wejść – z wypowiedzi wnioskuję, że nie robiłeś Adwordsa, bo jak tak, to wiedziałbyś, że ilość konwersji, którą dla mnie jest wysłąnie formularza kontaktowego, jest często na poziomie procenta, czy paru.
      Podobnie jest z organikiem czy wejściami z odwołań.

      W realu też tak jest – jak rozdasz ulotkę 1000 „zainteresowanych osób” to już widzę, jak 100 z nich się skontaktuje (o 1000 nawet nie piszę)

      Ludzie chodzą, szukają, porównują, myślą, zapominają – trzeba do tego podejść z pokorą, bo inaczej nici z biznesu

  9. Nie polecam tej firmy, jak najdalej przez dwa lata zero klientów z panoramy… sklep internetowy porażka, po wypowiedzeniu im umowy strona została usunięta tyle pieniędzy, czasu i nerwów poszło na marne… brak słów. Nieludzkie zachowanie. 🙁

Skomentuj tm Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *