Wielu początkujących webmasterów martwi się sytuacją, gdy w wynikach wyszukiwania pod dane słowo kluczowe ich serwis pojawia się nie pod stroną główną, ale pod konkretną, tematyczną stroną serwisu. Czy to dobrze, czy to źle – jest się czym martwić?
Odpowiedź jest prosta -oczywiście, że NIE.
Google w swoim zachowaniu dąży do tego, aby prezentować nam jak najlepsze wyniki wyszukiwania. Oznacza to, że algorytm nieustannie uczy się prezentowania osobom poszukującym informacji w sposób szybki i pewny. Jeżeli mamy np. serwis finansowy, zaś po wpisaniu frazy związanej np. z ubezpieczeniami komunikacyjnymi pojawia się on w SERPach pod podstroną traktującą ściśle o danym rodzaju ubezpieczeń to jest to sytuacja, którą w najmniejszym stopniu nie powinniśmy się martwić.
Nie jesteśmy w stanie zoptymalizować strony głównej serwisu pod każde możliwe zapytanie kierowane do Google. Nie o to chodzi. Strona główna ma być swojego rodzaju drogowskazem – dla użytkownika oraz dla robota – dzięki któremu obaj trafią szybciej tam, gdzie znajduje się źródło poszukiwanej informacji. Na stronie głównej może uda się nam zamieścić informację o ubezpieczeniach komunikacyjnych – ale jedynie w sposób „szczątkowy”. To podstrona, na której znajdą się obok prezentowanych usług także i np. porady czy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, jest tą, na której Google powinno się skupić i to ona powinna zostać w optymalnym rozwiązaniu pokazana osobie poszukującej informacji w SERPach.
Oczywiście po ostatnich zmianach w Google możemy spokojnie zająć całe TOP4 dla danej frazy, co oznacza, że tylko 3 witryny mogą się znaleźć w TOP10 – czyli dla 7 nie ma już miejsca, nawet w TOP12.
Zatem … optymalizujmy witryny!