Temat certyfikatów SEO nadawanych przez Google, jako potwierdzenie znajomości zagadnień z zakresu optymalizacji stron internetowych, pojawia się co jakiś czas już od wielu lat.
Niestety, ale najczęściej w sytuacjach, w których firmy/osoby posiadające certyfikaty innych usług Google – np. Adwords czy Analytics – wykorzystują fakt ich posiadania do wprowadzania w błąd osób szukających profesjonalnych usług SEO – o czym pisałem już w 2012 roku. Zamieszczając na swoich stronach z ofertą SEO informacji o tym, że są certyfikowanym partnerem Google sugerują, że posiadają certyfikat nadany im przez Google z zakresu SEO.
Dobrą informacją tutaj jest fakt, że tego typu naruszenie można zgłosić za pomocą odpowiedniego formularza. Można także poruszyć sporne sporne na blogu czy w innym miejscu w Sieci – przynosi to często efekty.
Do tematu certyfikacji kilkakrotnie w przeszłości odnosiło się także i samo Google – niedawno Garry Illyes. W dalszym ciągu Google nie zdecydowało się jednak na zmianę swojego stanowiska – certyfikatów Google z zakresu SEO zatem nadal nie będzie.
Dlaczego Google jest przeciwne certyfikatom SEO
Garry uzasadnił to w następujący sposób:
Jeżeli Google zdecydowałoby się na wdrożenie programu certyfikującego firmy SEO to musiałoby je szkolić – a to wymagałoby zatrudnienia wielu osób, czyli pociągnęłoby za sobą konieczność „poproszenia” o pieniądze, a … „Search does not ask for anything” 🙂
Moje zdanie na temat certyfikatów SEO
Miałem mieszane uczucia słuchając wypowiedzi – i nie mogę za bardzo zgodzić się z Garry’m.
Po pierwsze – w odpowiedzi pojawia się temat kosztów. Moim zdaniem zmniejszanie ilości spamu w wyszukiwarce pociągnęłoby za sobą konieczność utrzymywania mniejszej ilości serwerów oraz zmniejszenia ilość zapytań generowanych przez np. programy do sprawdzania pozycji – co niesie za sobą wymierne oszczędności.
Po drugie – Co z misją firmy w zakresie dostarczania ludziom wartościowych treści? Google sporo mówi o tym, że dba o zadowolenie użytkowników, o propagowanie jakościowego SEO. A tymczasem nadal są firmy, które chwaląc się na stronie z ofertą pozycjonowania swoimi certyfikatami Google z zakresu Adwords/Analytics to uważam, że wprowadzenie certyfikacji wyczyściłoby rynek z pewnej patologii. Nie może być tak, że duża firma SEO robi Klientowi Adwords, aby pokazać, że Klient ma ruch z organika – a jednocześnie ta sama firma szczyci się posiadaniem „certyfikatów Google”