Spis treści
Praktycznie w 100% przypadków, gdy rozmawiam z osobą, która dokonała migracji strony i nagle zauważyła, że Search Console przestała pokazywać dane, okazuje się, że zaistniała jedna z dwóch sytuacji:
- dokonano zmiany protokołu z http na https
- i/lub z adresu zniknęło „www” (lub zostało dodane.
Rodzaje usług
O ile w przypadku usługi domeny nie ma to żadnego znaczenia (zbiera one dane dla wszystkich wariantów, pod którymi może istnieć analizowana strona)

o tyle dla usługi prefiksu adresu url

ma to już duże znaczenie.
W pierwszym przypadku Google po prostu „zauważy” zmianę i dane będą dalej się agregować.
Ale w drugim przypadku, jeżeli nie dodamy zawczasu nowej usługi, to po pierwsze w pierwotnej usłudze zauważymy gwałtowny spadek ruchu oraz stopnia indeksacji, a po drugie dopóki nie dodamy poprawnej usługi dane nie będą się nigdzie zbierać. Oznacza to, że jeżeli zorientujemy się o tym po np. miesiącu, to historycznych danych już nie zobaczymy (usługi zbierają dane od momentu dodania ich do Search Console).
Stara usługa do usunięcia?
Nasuwa się pytanie, co zrobić ze starą usługą (jeżeli jest to usługa prefiksu adresu url) – usunąć ją, czy pozostawić?
Zdecydowanie zachęcam do pozostawienia.
W przypadku migracji pomaga to w obserwowaniu jej przebiegu i wykrywaniu nieprawidłowości. Niedawno opisywałem przypadek, w którym taka analiza pozwoliła wychwycić błąd w ustawieniach strony, który to błąd, gdyby został później wykryty, mógłby utrudnić na dłużej przeindeksowywanie.
—
Ponieważ podczas konsultacji często dostaję dostęp do „aktualnej usługi”, którą jest usługa nierzadko na bazie http, podczas gdy strona już od dawna jest na https, po przeczytaniu tego artykułu sprawdź, czy na pewno w Twoim przypadku analizujesz widoczność właściwej usługi.