Spis treści
Jakie kryteria używa Google przy zmianie znacznika title w SERPach
Temat jest ciekawy – o np. ile logicznym dla mnie jest, że po wpisaniu w wyszukiwarkę nazwy firmy Google zmieni title tak, aby zawierała się ona w wynikach wyszukiwania, to już dlaczego w niektórych sytuacjach w Title wpada H1/H2 z danej strony strony?
Okazuje się, że Google na etapie wyboru title, widocznego w wynikach wyszukiwania, szuka zwięzłego opisu strony – nawiązującego do zapytania wpisanego przez użytkownika w wyszukiwarkę, kierując się przy generowaniu title kilkoma kryteriami:
- stara się znaleźć w treści strony COŚ, co jest krótkie – i tu mamy mamy odpowiedź na pytanie, dlaczego w title wpadają np. nagłówki Hx
- chce za pomocą title pokazać krótki, ale jednocześnie relatywny opis zawartości strony – można odnieść wrażenie, że niejako dublując description – aby w ten sposób zachęcić osobę, która szuka informacji, do kliknięcia w dany wynik wyszukiwania
Widać zatem wyraźnie, że jeżeli title strony jest adekwatny do jej zawartości to Google nie powinno go zmienić. Jeżeli jednak analizowana strona posiada title, które osobę, która szuka danej informacji, wprowadziłoby w zakłopotanie (np. szukamy przepisu na szarlotkę, a title strony to ogólne „Przepisy kulinarne”) to Google będzie „zachęcało” nas do kliknięcia w wynik wyszukiwania poprzez zmianę title z oryginalnego na „dynamiczne”.
Zmianę title uważam za dobrą funkcjonalność
Strony, które są zoptymalizowane, a nadto merytoryczne, otrzymują bowiem pewnego rodzaju bonus – mogą otrzymać Title zawierające daną frazę, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na CTR takiej strony.
Na pewno zyskują na tym wartościowe, zadbane witryny, których właściciele sporo uwagi poświęcają na pracy nad contentem – co sprawia z kolei, że takie strony powinny wyświetlać się docelowo wyżej niż te, które mają title zoptymalizowane nierzadko z naruszeniem tzw. Wskazówek Google dla Webmasterów.
Bonus od Google ?
Inną kwestią jest oczywiście to, czy fakt, że strona „dostała” money keyword od Google sprawia, że pojawia się z automatu wyżej w SERPach. Mam wrażenie, że tak to działa – trudno byłoby to jednak sprawdzić, pytanie też – czy w ogóle miałoby to sens, skoro title … i tak są często zmieniane przez Google 🙂
„relewantnego”
polish please
Poprawiłem 🙂
Moim zdaniem generowane title wyraźnie podnosi CTR. Wyraźnie widać to przy reklamach AdWords, gdzie generowane tytuły reklam dopasowują się do zapytań a ich CTR wzrasta o kilka procent.
Podczas tworzenia tytułów i opisów dla stron www warto skorzystać z narzędzia, które pokaże jak nasze meta tagi będą wyświetlane w Google -> https://www.sempire.pl/podglad-tytulu-i-opisu-strony-w-google/
Dzięki temu możemy maksymalnie zoptymalizować – wykorzystać dostępne miejsce na przekazanie w meta title i meta description najważniejszych treści odnośnie strony.