Recenzja książki „Sekrety SEO. Tajna wiedza ekspertów”. Danny Dover, Erik Dafforn

Niedawno w wydawnictwie Helion ukazała się bardzo ciekawa pozycja z z zakresu optymalizacji stron internetowych pod kątem wyszukiwarki Google – „Sekrety SEO. Tajna wiedza ekspertów”. Dlaczego warto zwrócić na nią uwagę?

Po pierwsze –  zawdzięczamy to jej autorom. Danny Dover, był główną osobą odpowiedzialną za SEO w SEOMozie, gdzie udzielał konsultacji takim firmom, jak Facebook czy Microsoft. Każdy, kto siedzi chociaż chwilę w branży wie, jakim serwisem jest SEOmoz. Z kolei Erik Dafforn zajmuje się SEO zawodowo, jako wiceprezes i dyrektor organicznego SEO w firmie Interpromote LLC z Clevelend. Pierwsza osoba w moich oczach odpowiada przede wszystkim za poziom merytoryczny publikacji, druga, dzięki doświadczeniu stricte zawodowemu, pokazuje, że tę wiedzę można z sukcesem wykorzystać w biznesie.

Po drugie – jeżeli nie najważniejsze – książka napisana jest językiem, z którym stykam się na co dzień czytając wpisy na zagranicznych blogach i forach internetowych poświęconych SEO – językiem, z którego płynie nacisk na dbałość o budowanie użytecznych. W przeciwieństwie do wielu innych publikacji dostępnych na rynku – nie mówiąc już o różnego rodzaju kursach pozycjonowania, w tym także i tych płatnych – nie znajdziemy tam omówienia systemu wymiany linków, giełd linków czy Xrumera.

Na Zachodzie już dawno zauważono, że dobra strona w długim okresie czasu z większym prawdopodobieństwem zajmie czołowe miejsca w wyszukiwarce Google. Różnego rodzaju publikacje na SEOmozie, SE Roundtable czy Search Engine Land kładą nacisk na budowanie serwisów wartościowych dla użytkowników. A tymczasem w Polsce nadal podstawą są „tylko” linki. Nie ukrywam, że brakowało mi tego typu pozycji na polskim rynku wydawniczym poświęconym SEO i cieszę się, że w końcu pojawiła się książka, która zapełnia tę lukę.

Pomimo tego, że książka, jak piszą autorzy „skierowana jest do osób, które znają podstawy SEO i chcą (…) przejść do następnego poziomu „wtajemniczenia”, to po jej przeczytaniu uważam, że powinien się z nią zapoznać każdy, kto poważnie myśli o tym, aby dzięki przeprowadzonym działaniom optymalizacyjnym to jego strona, a nie konkurencji, znajdowała się w TOPie w Google. Tym bardziej, że dla autorów znajomość takich zagadnień, jak robots.txt, mapa witryny, nofollow czy kanonizacja to owe podstawy – a z tymi zagadnieniami, jak widzę podczas przeprowadzania analiz czy audytów stron, mają problemy nawet duże, znane firmy – czy nawet agencje SEO w Polsce 🙂

Książka uczy szerszego spojrzenia na witrynę, słusznie podkreślając, że o ile linki są nadal podstawą w budowaniu mocnej pozycji w Google, to „co z tego”, jak niewłaściwa struktura serwisu nie przełoży się na konwersje płynące z tego tytułu – co sprawi, że właściciel tak pozycjonowanej strony będzie mógł z czystym sercem powiedzieć, że „pozycjonowanie jest do bani”.

Po przeczytaniu książki będziesz wiedział, jak budować strony przyjazne wyszukiwarkom oraz, dodatkowo, poznasz ową „tajną wiedzę ekspertów”. Dowiesz się m.in.:

• jaka jest różnica między popularnością strony, a popularnością domeny
• dlaczego warto używać zapisów meta poświęconych robotom, nawet, jak mamy pewne strony zablokowane przed indeksacją w robots.txt
• jak budować optymalną strukturę serwisu w sytuacji, gdy wymagany jest jej podział na kategorie i podkategorie
• dlaczego serwis, który na stronie głównej wymaga od użytkownika wyboru wersji językowej nigdy nie osiągnie wysokich pozycji w Google

Przyznam, że nie czytałem jeszcze tak dobrej książki o optymalizacji stron. Nie o pozycjonowaniu – ale właśnie o optymalizacji.

Jeżeli chcesz zbudować stronę, którą polubią wyszukiwarki warto zapoznać się bliżej z książką i bazując na wiedzy autorów rozwinąć swój serwis tak, aby zwiększyć ruch – oraz jego jakość – z wyszukiwarki Google.

Polecam 🙂