Podstawowe zasady wyszukiwania w Google (Google Search Essentials)

Powitajmy Podstawowe zasady wyszukiwania w Google (Google Search Essentials)

W ciągu 20 lat wiele się zmieniło. Algorytm mocno wyewoluował, wystarczy wspomnieć, że od paru lat sztuczna inteligencja Google jest aktywnie wykorzystywana np. do radzenia sobie ze spamem w wynikach wyszukiwania.

Za tymi zmianami poszły zmiany wizerunkowe: jak przeczytamy na blogu Google

W nazwie tej witryny nie używamy już słowa „webmaster” (teraz to Centrum wyszukiwarki). Pozostało tylko zmienić „wskazówki dla webmasterów”. Jak wspomnieliśmy wcześniej, „webmaster” to przestarzały termin. Bardzo mało osób się z nim identyfikuje. Nowa nazwa ma być bardziej ogólna i nie ma uwzględniać jedynie części użytkowników, a wszystkich twórców w internecie, którzy chcieliby widzieć swoje treści w wyszukiwarce Google. Nowa nazwa ma też podkreślać znaczenie kwestii omawianych na tych stronach

Wprowadzono trzy kategorie kwestii, o których kilka słów poniżej.

Najważniejsze sprawdzone metody 

Najważniejsze sprawdzone metody to zestaw sprawdzonych metod, które uważamy za naprawdę przydatne podczas tworzenia witryn. Spełnianie wymagań wystarczy, aby witryny pojawiły się (i utrzymały) w wyszukiwarce, ale to sprawdzone metody sprawiają, że można te strony łatwiej znaleźć.

Znajdziesz tutaj wskazówki, które dotyczą m.in, tworzenia przydatnych treści, co jest ważne biorąc chociażby pod uwagę jeden z ostatnich updatów w algorytmie, któremu poświęciłem osobny artykuł.

Z tej sekcji dowiesz się m.in. jak zoptymalizować grafiki na stronie czy w jaki sposób użyć mediów społecznościowych w procesie budowania wizerunku strony jako eksperta.

Wymagania techniczne wyszukiwarki Google

Wymagania techniczne są nieliczne i proste: publikuj treści w formacie, który Google może indeksować, i udostępniaj je Google. Jeśli treści mają się wyświetlać w wynikach wyszukiwania Google, muszą spełniać minimalne wymagania techniczne. Zdajemy sobie jednak sprawę, że proces indeksowania i wyświetlania witryny jest związany z dodatkowymi kwestiami, dlatego warto też kierować się najważniejszymi sprawdzonymi metodami.

Google od lat nie bierze pod uwagę, przy kształtowaniu wyników wyszukiwania, słów kluczowych (meta keywords) oraz zawartości description. Często zmienia title w wyszukiwarce, a do tego wyświetla na pierwszych miejscach w wynikach wyszukiwania pod dane zapytanie strony, które nie zawierają go w kodzie.

To najlepiej pokazuje, że dzisiaj jedyne warunki techniczne, jakie mamy spełniać, to to, aby strona była szybka oraz dostosowana do urządzeń mobilnych. Jeżeli zaś „przy okazji” będziemy myśleć o internautach, to sprawa jest już prosta.

Google jasno to podkreśla, pisząc, że

Strona kwalifikuje się do zindeksowania przez wyszukiwarkę Google, jeśli tylko spełnia minimalne wymagania techniczne:

– nie blokuje Googlebota;

– działa poprawnie, tzn. Google może odczytać kod stanu HTTP 200 (success);

– zawiera treści możliwe do zindeksowania.

Żyć, nie umierać 🙂

Zasady dotyczące spamu w wyszukiwarce Google

Zasady dotyczące spamu obejmują typowe rodzaje spamu i zachowania, które mogą prowadzić do obniżenia pozycji witryny w rankingu lub niewyświetlania jej w wynikach wyszukiwania Google. Większość materiałów pochodziła z poprzednich „wskazówek dotyczących jakości” i innych ściśle powiązanych wskazówek opublikowanych w Centrum wyszukiwarki, które były początkowo niezależne (dotyczy to na przykład złośliwego oprogramowania i treści zmodyfikowanych przez hakerów).

Nie będę ich tutaj wszystkich wymieniał, chciałbym zwrócić tylko uwagę na coś, czym ekscytuje się obecnie branża SEO -a mianowicie treściami tworzonymi przez sztuczną inteligencję.

W materiałach Google znajdziemy taki oto fragment:

Treści generowane automatycznie to treści, które są tworzone przez oprogramowanie bez dodawania oryginalnych informacji lub odpowiedniej wartości. Powstają one przede wszystkim po to, aby manipulować rankingami wyszukiwania, a nie pomagać użytkownikom. Przykłady treści generowanych automatycznie zawierających spam:

i tam pojawia się taki tekst:

– tekst wygenerowany przy użyciu automatycznych procesów, niezależnie od jakości i przydatności dla użytkowników;

– tekst wygenerowany przy użyciu technik automatycznego dobierania synonimów, parafrazowania lub zaciemniania kodu;

Na pewno jest to jakiś sposób oszczędzenia czasu.

Osobiście jednak uważam, że ten wysiłek powinien iść nie w tą stronę, a w dostarczaniu klientom jak najlepszych treści – a tutaj jeszcze wiele jest do poprawy.

Konkluzja

Omówione zmiany to dla mnie tylko zmiany kosmetyczne – nie wczytałem się w nie mocno, na razie tylko przeskanowałem je.

Nie uważam, aby cokolwiek miało się zmienić – Google bardzo dobrze radzi sobie obecnie z wyłapywaniem spamu i jedyne, co może ulec zmianie, to dalsze doskonalenie jego Sztucznej Inteligencji w tym zakresie.

W czym Google mocno kibicuję 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *