Mistrzostwa Polski w Pozycjonowaniu Stron 2013 – fraza „w$p1erajmy hosp1cja” to przegięcie czy świadome działanie?

Mistrzostwa Polski w Pozycjonowaniu Stron 2013Aby była jasność – nie mam zamiaru „czepiać się” samej idei konkursu. Każdy sobie może coś wymyślić i wziąć w tym samemu udział, jak i zachęcić innych. Jednak dopiero w weekend miałem czas, aby na spokojnie zapoznać się z tematem. Niewątpliwie „sprawcą” całego zamieszania jest Tomek, który na swoim profilu na Google+ zamieścił dzisiaj taką oto informację

Nie pochwalam wyboru frazy konkursowej, bo poza produkcją spamu na „w$p1erajmy hosp1cja” uczestnicy konkursu zaczynają tworzyć „kątent” z użyciem prawdziwych fraz.

Jeżeli chciano wesprzeć szczytny cel to należało np. ustalić wpisowe o dowolnej kwocie na wybrane hospicjum z dowodem wpłaty, natomiast frazę konkursową wybrać zupełnie fikcyjną. Dałoby to więcej korzyści niż spam jaki zostanie podczas tej imprezy wyprodukowany.

Wczytałem się zatem w zasady i … włos mi się zjeżył na głowie. Ciekawy jestem, kto z trójki organizatorów „klepnął” frazę…

Zbliża się powoli koniec kwietnia, do kiedy rozliczamy się z fiskusem. Do 30 kwietnia podejmiemy decyzje, jakiej fundacji przekażemy 1% naszego podatku. Można sobie łatwo wyobrazić, że najbliższe dwa miesiące to będzie gorący okres pracy dla wszystkich fundacji, które będą chciały zachęcić nas do przekazania owego 1% właśnie im. I właśnie w tym to okresie organizatorzy w/w konkursu postanowili go rozpocząć, jako frazę zaś wybrali przemodelowane wyrażenie „wspieramy hospicja” – „w$pi1erajmy hosp1cja”.

Wybór frazy pozostawiam bez komentarza – proszę jednocześnie osoby, które mają „jakieś” sumienie o to, aby zbojkotowali konkurs – nie godzi się wykorzystywać czyjegoś nieszczęścia do krótkoterminowych celów. Dziwią mnie „obrońcy” konkursu – którzy m.in. publikują takie oto stwierdzenia

Przecież algorytmy Google „same wyłapią” złe treści i pokażą dobre strony na górze =))

Są one całkowicie nietrafione i co najmniej … nieprzemyślane.

Mam nadzieję, że inne darmowe systemy blogowe pójdą drogą blog.pl, który, jak powiedział Tomek, będzie z żelazną konsekwencją usuwał pseudo-blogi z platformy

I radzę uczestnikom Konkursu Pozycjonowania 2013, aby nie marnowali czasu na zakładanie takich „blogów” http://mytezwspieramyhospicja.blog.pl, http://wspieramyhospicja.blog.pl/  w platformie Blog.pl, bo naruszają regulamin świadczenia usług i będą usuwane.

Pomijam już fakt, jaką ten konkurs zrobi „reklamę” firmom zajmującym się SEO.

Pytanie do swoich czytelników – przesadzam?

EDIT: W konkursie udziału nie brałem, nie biorę ani tym bardziej nie zamierzam.

45 komentarzy do “Mistrzostwa Polski w Pozycjonowaniu Stron 2013 – fraza „w$p1erajmy hosp1cja” to przegięcie czy świadome działanie?

  1. Hmm

    Nie znam panów Makaruków, ale widziałem i słyszałem poziom wiedzy panów Strzeleckiego i Wieliczko na żywo i z dużym prawdopodobieństwem wskazywałbym na nich. Fraza mocno nie przemyślana i jeśli jakikolwiek był pozytywny zamysł wybrania tej frazy, to nikt nie brał pod uwagę tego jak wiele śmieci to wygeneruje. Niech nikt nie ściemnia że będzie to przecież też White Hat. White hatu będzie tutaj szczypta a większość pojedzie ostrym blackiem. Jeszcze do tego nastolatkowy leet speak we frazie…

    1. No i co z tego? Spam ma to do siebie, że nie wypływa w serp-ach, chyba, że algorytm jest skopany.

      Wybór frazy odbieram jako prowokacyjny, miał wywołać dyskusję i swoje zadanie spełnił

      Ja wspieram gorzowskie hospicjum co roku i nie mam problemu ze znalezieniem jego danych.

      1. Nie ukrywajmy że SPAM działa na serpy i czasem się zdarza iż pokazuje się on wyżej niż prawdziwie wartościowe treści. Tego typu zmasowany atak na tą frazę i jej podobne, jeśli choć w połowie wpłynie na wyniki to może zepchnąć wartościowe strony. Jak dla mnie algorytm jest skopany w tym względzie i właśnie chodzi o to że przepuszcza takie przypadki. Chyba że samo Google i Kaspar zareagują specjalnie prewencyjnie na tą frazę, na co szczerze liczę, żeby zakonczyć tego typu czarny PR dla SEO. Bo co dokładnie dobrego robi taki konkurs dla branży? Zwycięzca jadący wszystko SWLem zdobędzie jakiekolwiek zamówienie od poważnego klienta, wiedząc iż używa on „brudnych sztuczek”? Jakie będzie zdanie opini publicznej czy klientów jak zobaczą w jaki sposób się to robi? Utrzyma się nadal wizerunek SEO, jako SPAMiarzy, kłamców i ogólnie syfiarzy zaśmiecających internet chłamem.

        Ale dyskusje na temat czego miał wywołać? W środowisku SEO na temat oddawania 1%? No proszę Cię.. Jak dla mnie to zwykły PRowa popisuwa nie mająca żadnej wyższej idei..

        Też popieram oddawanie 1%, choć nie na hospicja to też na ważny cel (DKMS) i też nie mam problemu ze znalezieniem ich danych. Ale pamiętaj że tego typu kwestie najcześniej interesują ludzi którzy nie są tak obyci z internetem i poszukiwaniem informacji np. rodzice, wujkowie, ciocie i inni którzy opierają się na serpach w tej kwestii.

  2. Na mojej stronie konkursowej beda odnosniki do fundacji ktore mozna wesprzec. Moze to nie wieke ale skoro mam wyplywac na taka fraze chociaz tak pomoge

  3. Sebastianie nie przesadzasz, wkrótce (może nawet już jutro) pojawi się na moim blogu techformator.pl bardzo kontrowersyjny wpis na ten temat, podważający w ogóle sens organizowania takich konkursów.

  4. W pierwszej chwili też miałam dylemat, co począć z taką frazą – temat zbyt poważny, by potraktować go jak każdą inną frazę i ruszać w „wyścigu szczurów”. Ale doszłam do wniosku, że może istnieje szansa na zrobienie czegoś dobrego. Zamiast zakładać jednostronicowego bloga, zarzuconego od góry do dołu spamem, można przecież stworzyć serwis, który faktycznie będzie spełniać swoją rolę. Prawdopodobnie taka polityka nie przyniesie mi pierwszego miejsca, ale szczerze mówiąc to właśnie konkurs i wybrana fraza, zmusiły mnie do refleksji i zainteresowania się tematem. Nie chcę, by moja strona z dniem 1-ego czerwca zniknęła z sieci, nawet mowy nie ma. Chcę, by stała się przydatnym serwisem, bazą wartościowych informacji. Podmiana hasła w$p1erajmy hosp1cja na właściwe nie będzie operacją skomplikowaną. Może więc jednak coś dobrego z tego zamieszania wyniknie? Zresztą myślę, że nie jestem jedyną osobą, która postanowiła temat potraktować poważnie.

      1. Rzeczywiście im więcej czytam na ten temat, tym bardziej powracają obawy jakie targnęły mną na początku. Cóż, z rywalizacji w takiej sytuacji się wycofam, bo nie mam zamiaru potęgować śmietnika, ale z pewnością nie porzucę projektu – po prostu od razu nadam mu właściwy kształt.

        1. Ewelina, nie wbijesz się w miesiąc 🙂 – ale jak pomyslisz o fajnej stronce, to „na kolejny 1%” powinnaś być mocna.
          Dla mnie takie „zawody” to próba podbicia swojego ego – bo z mistrzostwami pozycjonowania nie ma to nic wspólnego…

          1. Dla mnie miała być to dobra zabawa i sprawdzenie jak też moje „White Hat” poradzi sobie w takiej konkurencji. Ale myśli o zabawie w obliczu frazy konkursowej, szybko znikła (o czym zresztą pisałam dziś rano na swoim blogu). A stronę sobie spokojnie będę prowadziła, może przyniesie komuś choć odrobinę pożytku? Zaś zawody czy mistrzostwa będą pewnie jeszcze nie jedne. I z chęcią wezmę w nich udział (bynajmniej nie dla pompowania ego :D), ze zwyczajnej ciekawości. Oby tylko hasło nie było tak kontrowersyjne, jak tegoroczne.

    1. ” Kto inny zyska? Właściciele co niektórych zamkniętych grup katalogów i precli? Firmy pozycjonujące… a może Google, które dzięki spamowi będzie mogło udoskonalić swój algorytm?”

      Nie zdziwiłbym się, gdyby było tak, jak napisałeś na końcu 🙂 – Kaspar o wpisie już wie; zaplusował wpis Tomka na Google+…

  5. Moim zdaniem caly ten konkurs to jest porazka, nie ma to jak dac googlowi na tacy setek tysiecy domen ktore naruszaja wytyczne googla. Bedzie placz i zgrzytanie zebow. Wlasciciele swl-i powinni zablokowac mozliwosc linkowania tej frazy jesli nie chca zeby bardzo ubylo im zasobow po zbanowaniu przez googla.

  6. Wpisałem „w$pi1erajmy hosp1cja” i co wyskoczyło ? Trzy linki z czego pierwszym byłą ta strona (wpisane na innym komputerze, na którym nie odwiedziłem tej strony). Zanim zabierasz się za zmienianie świata zacznij od siebie. Skasuj post.

    1. Dlaczego ma kasować? Jeśli nie zgłosił się do konkursu to i tak nie wygra go, a jeśli sprawa tego konkursu zostanie naświetlona jakimkolwiek mediom, to przynajmniej będą mogli zobaczyć niezależny głos iż nie wszyscy w branży popierają tego typu masakrowanie SEO.

  7. Sebastian może na końcu albo na początku wpisu napisz wytłuszczona czcionką, że nie bierzesz udział w konkursie tylko naświetlasz temat dla czytelników bloga że by mogli wyrazić swoje zdanie na ten co prawda dziwny konkurs, jak widać nie którzy mogą to różnie odebrać.

    Pozdrawiam
    Piotr

  8. zawsze są Ci co sie bawią i Ci co muszą hejtować bo im się dzisiaj bawić nie chce. Wpis i podejście 555 letniego dziecka. Jak by tutaj miało to jakiekolwiek znaczenie….

      1. Nie chce by, źle zrozumiany, ale to jak czepianie się o nic. Wchodzisz do restauracji tylko po to, żeby powiedzie, że jest tu ohydnie i brzydko? Nie oszukujmy, się to zwykła strata czasu..

  9. Marudzicie strasznie. O ile typowe spamowe strony takie jak ta http://www.czarymaryhokuspokus.pl/ czy ta http://chce-iphona.pl/ są godne pożałowania, bo pomimo stosowania BHS nie ma na nich żadnych treści zachęcających do pomocy, to strony takie jak http://www.pomagamy-wszyscy.pl lub http://www.aktywnapomoc.com.pl/ mające za zadanie zachęcić użytkowników do pomocy, są naprawdę fajne i godne pochwały.
    Pytanie tylko czy stosowane w tych dwu ostatnich WHS ma szanse na to, by przebiły cały ten spam i znalazły się wysoko w wynikach?

  10. Fraza jest wybrana poprawna. Niestety IQ niektórych uczestników nie pozwala im na odróżnienie frazy w$p1erajmy hosp1cja od wspieramy hospicja i tu jest problem. Gdyby każdy linkował w$p1erajmy hosp1cja a nie cudował z linkowaniem frazy wspieramy hospicja, odmianą i tworzeniem contentu po tą frazę to szkodliwość tego konkursu byłaby zerowa.Strony którę są teraz w top na w$p1erajmy hosp1cja mają adekwatny bełkot na stronie do pozycjonowanej frazy, ale osoby które okupują teraz wspieramy hospicja powinny walnąć się w czache i dobrze przeczytać frazę na którą rankują bo tylko burdel robią swoimi extra zabiegami WHS – lol.

  11. Jak dla mnie za dużo „dymu” robicie. Większość osób stosuje techniki BHS, więc uważacie że nagle każdy zamieni „czapeczkę” i będzie przestrzegał zasad niczym kierowca na egzaminie prawa jazdy? – to nierealne.

    Poza tym wątpię aby w TOPie długo utrzymywał się typowy SPAM. Po pewnym czasie zastaną „normalne” serwisy a różnica miedzy nimi będzie polegała na tym, że zapewne większość będzie pozycjonowana spamem.

      1. „wyciąganie stron z filtrów jest bardzo wciągające” – bardzo dobrze powiedziane 🙂

        Odnosząc się do tematu oddania 1% podatku to słyszałem ostatnio radio że znaczącą część tej kwoty „zgarnia” tylko kilka organizacji : /

  12. Cieszę się, że są LUDZIE, których stać na odcięcie się od tego typu zachęt; od wątpliwej jakości zabawy z ludzkim nieszczęściem w tle.

  13. A ja – włączyłem w to konkursowe zamieszanie stronę – z protestem. Nie sądzę, żebym był wysoko, bo do tej pory pozycjonuję się wyłącznie treścią, a kiedy wdałem się z kimś w dyskusję na temat etyki, zostałem w zasadzie wygwizdany. i wysłany do kąta informacją, że wysoka pozycja dyskutanta zajęła mu mniej czasu niż rozmowa ze mną. No ale kiedy handluje się hurtowo SWL – to ja się nie dziwię 🙂 Strona spełnia regulaminowe wymagania poza zgłoszeniem do konkursu. Bawię się tym, żeby przekonać się eksperymentalnie jak bardzo dostanę po tyłku nie stosując technik wątpliwych. I dodaję do strony tyle linków do rzeczywistych hospicjów ile mogę rozsądnie dodać. Problem jest wielowarstwowy – jeden to zaspamowanie rzeczywiście ważnej frazy, drugi to przekonanie części uczestników, że to co robią to jest SEO. (chyba że czytają to jako Spamowanie Elementarnie Ohydne); trzeci to rozwalanie rynku w tej branży i następujący potem wysyp klientów którzy uważają, że mogą być w TOP 5 z trudną frazą za 100 zł miesięcznie. Brutto.

  14. W uzupełnieniu. Do dnia rozpoczęcia obliczeń punktowych dla tej nieszczęsnej frazy – zostało jeszcze parę dni, więc z dnia na dzień będzie gorzej: kiedy wpisuję w Google proste „hospicja” na pierwszych dwóch stronach 25% odnośników to spam.

  15. Ciekawostką było dla mnie to, że organizatorzy konkursu nie odpowiadają na merytoryczne maile wysyłane na adres konkursowej skrzynki – zapytałem np. jak będą obliczane pozycje dotyczące dziwnych czasem efektów w różnych przeglądarkach (np. sam tego doświadczałem obserwując ze zdziwieniem, że moja strona widziana w m.google spod Safari stoi na pozycjach 2-4 a normalnie była 35- 50; teraz już oczywiście poleciałem na granice pierwszej setki; mam parę niespamerskich patentów do przetestowania ale oczywiście szansa na pokazanie opinii o takim SpeleoSEO w pierwszej dziesiątce jest mizerna 😉

  16. 🙂 ja się wcale nie napinam:) jestem realistą w dyscyplinach technicznych. Natomiast ponieważ kiwam się nad klawiaturą od jakiegoś 1985 roku, internet uważam za bardzo pożyteczny, a źle wykorzystywany wynalazek i na dodatek mam fajne dzieciaki, którym czasem coś próbuję pokazywać, to mam jakieś motywacje dodatkowe. Poza tym nie testowałem jeszcze kilku drobiazgów w takich okolicznościach i pewnie nie będę miał wielu okazji, więc skoro – podobnie jak u Eweliny – mogę liczyć że wyniknie stąd coś pożytecznego dla innych, nieinformatycznych ludzi…

  17. Nie chcę tu próbować wklejać linka 😀 z przyczyn oczywistycz – ale na swojej stronie/niestronie napisałem tak:
    „Mistrzostwa Polski w bezsensownym spamowaniu czyli w$p1erajmy hosp1cja

    W przeciwieństwie do większości uczestników tego szaleństwa, jestem starcem. Zaczynałem zajmować się siecią, zanim większość spośród nich zerknęła na świat. Nie mam dzięki temu żadnej przewagi. Mam tylko komfort: mogę szanować siebie. A przede wszystkim szanuję tych, którzy z jakiejś racji zostają moimi klientami.

    Moim zdaniem, jeśli wygra tutaj jakaś ze stron pozycjonowanych technikami, które pojawiają się jako wiodące do tej pory, można będzie ogłosić za bardzo udaną tegoroczną edycję Mistrzostw Polski w Spamowaniu. Nic więcej.

    Problem jest, Panie i Panowie – w nazwie. Jeżeli weźmiemy dwa stalowe garnki i zaczniemy walić na oślep, jeden o drugi, otrzymamy taką samą relację między usłyszanym dźwiękiem, a muzyką – jak teraz między efektami konkursu, a pozycjonowaniem. Oczywiście, nie deprecjonuję pracowitości tych, którzy na dziś mają po 5000 linków dzięki forum gazeta.pl czy innym akcjom. Podobnie nie deprecjonuję pracowitości facetów, którzy ryją kilometrowy tunel pod sejfem banku. Tylko oni zazwyczaj nie próbują nazywać się górnikami czy sztygarami.

    Postanowiłem. Zachowam wszelkie reguły tego konkursu w sensie uruchomienia pozycjonowania strony w domenie zarejestrowanej po 1 marca. Ale nie wezmę udziału w konkursie. Będę to pozycjonował porównawczo.

Skomentuj Mariusz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *