Jakie wskaźniki wydajnościowe bierze Google pod uwagę przy kształtowaniu widoczności strony w wyszukiwarce

Google sukcesywnie poszerza zakres informacji prezentowanych w Search Console. Tymczasem w dalszym ciągu mało osób zwraca na nie uwagę …

Fili Wiese w swoim ostatnim artykule przedstawia najważniejsze (jego zdaniem) wskaźniki widoczne w Search Console, które przyczyniają się do zwiększenia widoczności strony w Google, jednocześnie wpływając na jej szybkość oraz wygodę działania.

Warto zapoznać się z jego analizą, ponieważ Fili razem z Kasparem pracowali przez lata w Search Quality Team, dbając o czystość wyników wyszukiwania (walcząc ze spamem). Obecnie świadczą usługi consultingowe dla dużych firm i korporacji na całym świecie w swojej firmie SearchBrothers.

Czas spędzony na pobieraniu strony (w milisekundach)

Wolna strona zabija konwersje. Analizując dane w Search Console powinniśmy dążyć do tego, aby czas, jaki Google potrzebuje na przekrolowanie strony był poniżej 500 milisekund

Jak widać, mój blog jeszcze może zostać na tym polu poprawiony 🙂 – tym bardziej, że zdaniem Fili’ego przekraczanie benchmarku powoduje zmniejszenie ilości stron, które odwiedza Google każdego dnia.

Liczba stron indeksowanych dziennie

Kolejny wskaźnik warty uwagi, ściśle skorelowany z pierwszym – jego niedocenienie sprawia, że nie wykorzystujemy pełnego potencjału strony w wyszukiwarce Google.

U mnie coś drgnęło, warto jeszcze trochę „pogrzebać w kodzie” 🙂

Ilość stron w sitemapie a ilość zaindeksowanych stron

Bardzo ważny element, często pomijany w analizach. Tymczasem od niego warto rozpoczynać analizy braku widoczność np. produktów ze sklepu w wyszukiwarce.

Dzięki takiej analizie udało mi się ostatnio wyeliminować problem braku widoczności dużego sklepu – programista wszystko przewidział, poza „polityką stron produktowych” – natworzył tyle duplikatów, że Google nie było w stanie ich indeksować.

W przypadku mojego bloga wskaźnik indeksacji wynosi 99,43 % – tylko, że mam do usunięcia kilka tagów, więc myślę, że jest duża szansa, aby zbliżyć się do pełnych 100%

Strony odwiedzane przez Google a strony zaindeksowane

W tym miejscu mam mieszane uczucia, ponieważ Fieli porównuje ilość stron indeksowanych dziennie do ilości stron, jakie zwraca Google dla parametru site – już dawno temu John mówił, że site zwraca orientacyjną ilość stron i że lepiej jest bazować na danych w Search Console.

Czyżby Fili wiedział coś, czego nie wie/chce powiedzieć John? 🙂

Dane strukturalne (uporządkowane)

Dobrze wdrożone dane strukturalne pomagają Google lepiej zrozumieć zawartość strony – powinniśmy dążyć do tego, aby dla analizowanej witryny był brak ostrzeżeń

Zwracając uwagę na ten aspekt możemy liczyć na to, że Google nas „doceni” w wynikach wyszukiwania

2 komentarze do “Jakie wskaźniki wydajnościowe bierze Google pod uwagę przy kształtowaniu widoczności strony w wyszukiwarce

  1. Czy warto używać https://search.google.com/structured-data/testing-tool ?
    Własnie po lekturze Twojego artykułu bardziej zainteresowałem się danymi strukturalnymi i udąło mi sie doprowadzić stronę do porzadku oznaczajac odpowiednio autora, nagłowek, treść wpisu, daty publikacji itp.
    W Twoim artykule jest kilka błedów jesli przetestujemy tym narzedziem. Na ile to jest istotne a na ile mona sobie pozwolić na olanie tego typu błędów.

    Dzięki za artykuł! Sporo się nauczyłem.

    1. Jasne, że warto – w końcu po to ono jest
      A błędy u mnie są, ponieważ standardy się zmieniają – raz na jakiś czas je poprawiam, sprawdzając stronę właśnie w/w narzędziem od Google

Skomentuj Sebastian Miśniakiewicz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *