Spis treści
Zastanawiasz się, po co w ogóle miałbyś przemawiać?
No cóż, powodów jest wiele, pozwól, że wspomnę o kilku najważniejszych.
Jako jednostka masz wpływ na otoczenie. Za każdym razem, kiedy przemawiasz, zyskuje dzięki temu ktoś, a co za tym idzie Twoje otoczenie, praca, a w konsekwencji Twoje życie.
Kłębi się w Tobie wiele myśli i emocji, którymi (może nie wiesz tego jeszcze) z pewnością chcesz podzielić się ze światem. Im lepiej to zrobisz, tym większy wpływ możesz na niego wywrzeć.
Na koniec, ponieważ niewiele osób ma ochotę – lub potrafi – się wypowiadać. Jak chcesz realizować swoje marzenia (czy w pracy, czy w życiu prywatnym) sztuka przemawiania może Ci tylko pomóc.
Co można zyskać będąc mówcą?
Wiele 🙂
Przede wszystkim pewność siebie; gdy we właściwy sposób wyrażasz swoje poglądy, rodzi się w Tobie poczucie własnej wartości.
Satysfakcję! Oddziałując na innych realizujesz cele, jakie sobie stawiasz.
Niektórzy uczą się przemawiać, aby mieć władzę …. nie idź tą drogą, bo manipulowanie ludźmi nie buduje wizerunku profesjonalnego mówcy. Ludzie nie są głupi, szybko się zorientują, jak będziesz chciał im coś „wcisnąć” :).
Od czego zacząć?
Przygotuj mowę!
Zdaniem Dona człowiek dobrze przygotowany pozbywa się, uwaga!, 95% tremy (pozostałe 5%, jak mówi, przydaje się, aby nie popaść w zbytnią pewność siebie).
Dlatego też niezależnie od tego, gdzie masz przemawiać i o czym, pamiętaj o przygotowaniu się do wystąpienia.
Zacznij je od razu po tym, jak dowiesz się, że masz wystąpienie. Im więcej czasu na ten proces poświęcisz, tym samo wystąpienie przyjdzie Ci wygłosić z większą pewnością, a Twoi słuchacze z niego wyciągną maksymalne korzyści.
Koniecznie dowiedz się, kto będzie Twoją grupą docelową. Inaczej będziesz przemawiać na spotkaniu formalnym, inaczej na nieformalnym.
Sprawdź miejsce, gdzie wygłosisz przemówienie – jak wygląda scena, jak wygląda nagłośnienie, jaki rodzaj mikrofonu otrzymasz – tradycyjny, czy krawatowy.
Nie pisz mowy, jak coś, to tylko krótki jej konspekt. Mów się nie odczytuje, mowy się wygłasza – jeżeli tego nie zrozumiesz, to nie zdziw się, że ludzie, zamiast Cię słuchać, będą wpatrywać się w ekrany swoich telefonów (to jest najgorsze, co może spotkać mówcę moim zdaniem).
I na koniec – bądź przygotowany na różne niespodzianki, bo nigdy nie wiesz, czy ktoś nie wparuje Ci nagle na scenę.
Jeżeli jednak odrobisz zadanie domowe i skorzystasz z licznych wskazówek zawartych w książce, nawet i one nie będą w stanie zepsuć Ci wystąpienia.
Powodzenia!