Spis treści
Nie tak dawno temu pisałem o tym, że Google nie planuje wdrożenia certyfikacji SEO. Gary Illyes, pracownik Google, tłumaczył się tak
Jeżeli Google zdecydowałoby się na wdrożenie programu certyfikującego firmy SEO to musiałoby je szkolić – a to wymagałoby zatrudnienia wielu osób, czyli pociągnęłoby za sobą konieczność „poproszenia” o pieniądze, a … „Search does not ask for anything” 🙂
Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się Matt Cutts – i to już w 2010 roku
Można powiedzieć zatem jedno – stanowisko, jakie przedstawił Gary, było spójne z podejściem wcześniej prezentowanym i konsekwentnie bronionym przez Google
Do …. ostatniego tygodnia.
Google zachęca do zlecania usług SEO swoim certyfikowanym partnerom
Kilka dni temu rozpętała się burza na Twitterze.
To, co zauważono na stronie Google to …. chyba jakaś pomyłka – Google zachęca do zlecania usług SEO swoim certyfikowanym partnerom Adwords !
Czy mamy do czynienia z błędem, jaki ktoś popełnił edytując zawartość strony czy może z …. nagłą zmianą podejścia?
Informacja, którą można zobaczyć na stronie Google – https://www.google.com/ads/elections/campaign-playbook/establish/ – jest „lekkim zaskoczeniem”
Zmiany w podejściu Google są już (chyba) widoczne w Polsce
Niestety pierwsze telefony ze strony partnerów Google Adwords chyba już miały miejsce.
wczoraj po południu zadzwonił do mnie pracownik z firmy Google Polska (tak się przedstawił – dzwonił z nr. 22 356 12 00). Dzwonił ws AdWords i zapytał mnie (tak to zgrubsza zapamiętałem) czy myślałem o wynajęciu agencji do kampanii AdWords i, że ta agencja mogła by się także zająć pozycjonowaniem mojej strony
Jestem zdegustowany – zacznie się kolejny etap wciskania ludziom kitu, tym razem za zgodą Google.
Co o tym sądzicie?
Śmierdząca sprawa. Sądzę, że może to być niedopatrzenie i brak słowa „Adwords” bo przecież pozycjonować nie wolno 😉 I jaki sens korpo-google miałoby w tym, żeby wypozycjonowani klienci odeszli od Adwords?!
Bardzo nieładnie to wygląda.
Wprawdzie SEO to nie pozycjonowanie – chociaż w Polsce używa się tych wyrażeń jako synonimów – no ale patrząc na wypowiedzi znanych na Zachodzie osób na Twitterze, do której to wypowiedzi dałem linka, widać, że wzburzenie jest także i tam, i to spore …
Poparcie dla firm dzięki którym zarabiają… i nowa motywacja dla tych którzy jeszcze nie mają statusu partnera. Biznes.
Tam nie ma żadnego niedopatrzenia.
OK.
Ale… – słabo wizerunkowo, bardzo słabo …
Telefon który został przytoczony i ludzie którzy z niego dzwonią to o ile pamiętam nie są pracownicy Google lecz firmy z którą od lat w Polsce Google współpracuje. Wystarczy ich przycisnąć, po prokuratorsku wypytać i notować.
Faktycznie, to dziwny pomysł, ciekawe czy i jak mają zamiar prze egzaminować tych partnerów AdWords, z których wielu na przykładach ich własnych stron raczej potrzebuje optymalizacji SEO 🙂
Ja mam nadzieję, że zmienią to, co mają na stronie – na Zachodzie temat poruszyły znane osoby; jednak jak sprawdzałem teraz to tekst, który wrzuciłem jako printscreen dalej jest widoczny na stronie
Dlaczego napisałem, że mam nadzieję>
Powód jest prosty – jak oni (firma, o której mówisz, to zapewne Arteria – https://support.google.com/adwords/answer/86173?hl=pl)
„Chociaż Google posiada wielu ważnych partnerów i sprzedawców Google AdWords, Arteria jest jedyną organizacją działającą w Polsce w imieniu Google, która pomaga nowym reklamodawcom w uruchamianiu i optymalizacji kampanii. ”
będą przemycać swoje usługi SEO i ktoś to wychwyci i nagra to będzie duży smród i odbije się to bardzo negatywnie na Google – które to oficjalnie mówi, że nie wspiera SEO, a jak widać w niektórych sytuacjach można mieć poważne wątpliwości co do „czystości” pewnych zachowań…