Jakiś czas temu czytałem ciekawy wątek na Google Webmaster Help. Dotyczył on wpływu frazy w nazwie domeny a dokładnie jej wpływu na późniejsze pozycje strony w SERPach. Domena – stocktips.com, fraza: stock tips. Nowy właściciel „żalił się”, że mimo wykonania pewnej pracy domena nie zajmuje dobrych pozycji w SERPach.
Odpowiedzi udzielił sam JohnMu, obalając mit, że fraza w domenie zapewnia automatycznie wysokie pozycje w Google:
1) Buying the site made it appear as if it is a new site.
2) Buying an established site and running similar content on it in the future does help you get a jump start.
3) Exact match domains does not equal rankings for that keyword phrase.
czyli
1) Gdy kupujemy stronę pojawia się ona w Google jako nowa witryna – czyli strona w domyśle otrzymuje FSB
2) Kupując zadbaną domenę, a następnie umieszczając na niej podobne treści (czyli zgodne z tematyką „starej strony”) możemy liczyć na niezłe pozycje w Google – ale na początek (warto zwrócić uwagę na sformułowanie użyte przez JohnaMu: jump start – nie pisze, że wyższa pozycja zostanie otrzymana „na zawsze”.
3) Fraza w domenie nie da 'sama z siebie” wysokiej pozycji – ale w pewien sposób na pewno pomoże.
Temat może nie jest nowy, ale często widzę wątki na Forum Google czy pytania w komentarzach do wpisów na różnych blogach SEO – dlatego uznałem, że warto napisać wpis na ten temat. Tym bardziej, że wypowiedział się na ten temat JohnMu.
Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na punkt 2) i związany z tym proceder przechwytywania domen – gdzie potem często stawia się na takich domenach totalnie inne w tematyce serwisy, licząc, że nowa strona będzie automatycznie wysoko Google – ponieważ stara była…