Niekiedy jedno słowo posiada kilka znaczeń. Używając je w zapytaniu mamy „co innego na myśli” – „maluch” może oznaczać małe dziecko – ale i popularnego fiata 126p. Co na to Google?
Otóż system radzi sobie już z tym całkiem nieźle, jak wynika to z poniższego filmiku. Oczywiście, trzeba trochę „pomóc” – wpisując tylko „maluch” do wyszukiwarki system nie wie, co mamy na myśli – co jest normalne, w końcu gdybyśmy zapytali kogoś „Co sądzisz o tym maluchu” będąc na ulicy, zapewne mężczyzna zacząłby szukać fiata126p, natomiast kobieta – dziecka.
Ale – jak dodamy do „maluch” „części do” – to już jest to stygnał dla Google, co możemy mieć na myśli 🙂
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RJ6Qv-0Ydo4[/youtube]