Parę dni temu psiałem o tym, jak to Nazwa.pl i Sunrise System nawiązały współpracę. Nie widzę w tym nic dziwnego – to normalne, że dwie firmy, świadczące usługi powiązane ze sobą, nawiązują porozumienie/współpracę. Chciałbym odnieść się do jednej, ale jakże ważnej kwestii, która przy okazji tej współpracy po raz kolejny wypłynęła – wykorzystywaniu informacji o certyfikatach Google w sposób … mogący wprowadzić w błąd potencjalnych Klientów zainteresowanych usługą pozycjonowania.
We wpisie powiedziałem, że skontaktuję się z Nazwa.pl w sprawie zapisu, jaki znajdziemy na stronie serwisu, tj
Świadczeniem usług pozycjonowania dla nazwa.pl zajmuje się Sunrise System, jedna z największych firm SEM/SEO na polskim rynku, należąca do międzynarodowego koncernu medialno-wydawniczego Bauer Media Group. Sunrise System (…) zatrudnia najwyższej klasy specjalistów posiadających międzynarodowe certyfikaty Google.
Wyboldowałem fragment – bo o niego chodzi w niniejszym wpisie. Moim zdaniem takie sformułowanie oznacza, że firma Sunrise System posiada certyfikaty Google z pozycjonowania – a takowych nie ma na rynku i raczej długo nie będzie 🙂
Sam sposób przedstawienia oferty jest „chaotyczny”. Oferta zaczyna się od wprowadzenia – „Na czym polega pozycjonowanie” – i to jest OK. Ale potem mamy uproszczoną mapkę SERPów, z wprowadzonymi pojęciami linków organicznych i sponsorowanych – i to już nie jest OK. Mamy wzmiankę o tym, ile wejść generuje pierwsze 10 wyników w Google – nie bardzo tylko rozumiem, dlaczego o Adwords mówimy na stronie z ofertą SEO? Zwróćmy uwagę, że wśród tych 10 wyników mamy aż 7 linków sponsorowanych !
Obiecałem podpytać Nazwa.pl, dlaczego na stronie z ofertą SEO pojawia się wzmianka o certyfikatach Google:
Jako autor bloga SEO mam pytanie – dlaczego na stronie http://www.nazwa.pl/inne/seo/ wprowadzacie potencjalnych Klientów w błąd, pisząc
„zatrudnia najwyższej klasy specjalistów posiadających międzynarodowe certyfikaty Google. „
Otrzymałem odpowiedź
Dziękujemy za zainteresowanie tematem. Pisze Pan, że wprowadzamy Klientów w błąd pisząc, że Sunrise System „zatrudnia najwyższej klasy specjalistów posiadających międzynarodowe certyfikaty Google”. Firma Sunrise System jest Certyfikowanyn Partnerem Google Analytics, pracownicy spółki zdobyli certyfikaty Google AdWords Individual Qualification oraz Google Analytics Individual Qualification. Sunrise System posiada także certyfikat partnerstwa z Google, który uzyskuje się dzięki liczbie i skali kampanii linków sponsorowanych. Zatem – naszym zdaniem – cytowane przez Pana zdanie nie wprowadza klientów w błąd, tylko obrazuje istniejącą sytuację.
Nie wiem, ale mnie to nie uspokoiło – gdybym chciał np. kupić samochód z silnikiem diesla, ale certyfikowany, a na stronie byłaby wzmianka, że „nasze silniki są certyfikowane” – ale w domyśle dotyczy to silników benzynowych – to czy taki sposób wzmianki jest w porządku?
EDIT
Jest sobota 30 listopada wieczór, miałem właśnie opublikować wpis; wchodzę na stronę i widzę – zresztą sami zobaczcie; pojawił się dopisek, który podkreśliłem na czerwono
Przypomnę, jak było – mam printscreena
Wnioski?
- Do branży i nie tylko – zamiast narzekać warto konkretnie pytać o powody pewnych zachowań, zwracając uwagę na możliwe negatywne skutki takich a nie innych zapisów na stronie
- Moje uznanie dla firmy za szybkie wprowadzenie zmiany w życie 🙂
Jak widać pewne rzeczy warto poruszać bezpośrednio u źródła…