Dlaczego powinniśmy dodać domenę do Narzędzi Google dla Webmasterów

Ostatnie zawirowania w wynikach wyszukiwania coraz bardziej zwiększają świadomość webmasterów – w tym także osoby, które zlecają pozycjonowanie swoich serwisów firmom SEO – w zakresie optymalizacji stron pod katem wyszukiwarki Google. Coraz więcej osób zaczyna się interesować SEO, coraz więcej wie np., jaka jest różnica między filtrem a banem. Widzę to na podstawie rozmów i emaili z webmasterami, którzy maja problemy ze swoimi stronami.

Nadal jednak poziom wiedzy w tym zakresie jest nikły, co sprawia, że często firmy SEO łapią swoich Klientów na różnego rodzaju sztuczki i triki – nawet posuwając się do tego, że oferują gwarancję pierwszej pozycji w Google w sytuacji, gdy chodzi o … linki sponsorowane. W dalszym ciągu wiele witryn nie jest optymalizowanych a jedynie „dowalanych” SWLami czy innymi śmieciowymi linkami, co ma swoje konsekwencje – sporo stron doświadcza w ostatnich dniach spadków, za którymi idzie komunikat w Narzędziach o wykryciu nienaturalnych linków prowadzących do strony. Nie wnikam, czy „Google jest złe” czy „Google jest dobre”. Prawda jest taka, że jeżeli strona jest pozycjonowana w ten sposób, że pozyskiwane są zewnętrzne linki, których celem jest, jak to powtarza w kółko Matt, „manipulacja przepływem PageRank”, to zawsze będzie ryzyko spadku takiej strony w Google. ZAWSZE – i firma SEO MUSI informowac o tym Klienta.

Co można zrobić, aby rozwiązać problem spadku w Google? Przede wszystkim, jeżeli ktoś ma problem ze swoją witryną – niezależnie od tego, czy „robi coś z nią” sam lub poprzez firmę SEO – powinien obowiązkowo dodać ją do Narzędzi Google dla Webmasterów. Powody są co najmniej dwa.

Po pierwsze – dostanie informację o tym, że coś złego dzieje z naszą domeną. W kontekście np. nowej funkcji w Narzędziach, o której dzisiaj pisałem, właściciel strony np. zauważy, że dwa tygodnie temu gwałtownie spadła ilość stron zaindeksowanych w Google. I nie trzeba wysyłać od razu prośby o ponowne rozpatrzenie – wystarczy „przysiąść na czterech literach” i przeanalizować Stan Indeksowania, aby nagle dostać olśnienia, że dwa tygodnie temu została wdrożona nowa wersja strony i … webmaster (co nagminnie się nadal zdarza) zapomniał ustawić przekierowań 301 ze starych adresów na nowe. Jeżeli będzie to możliwe, ustawić je – i cieszyć się powrotem strony na „stare” pozycje.

Po drugie – jeżeli właściciel wcześniej nie dodał domeny do Narzędzi Google dla Webmasterów, a na domenę został nałożony ręczny filtr, to w takiej sytuacji informacja o tym będzie czekała na nas po zweryfikowaniu domeny. Nawet, jak filtr został nałożony miesiąc temu a webmaster dopiero teraz stwierdził, że czas zobaczyć, jak wygląda sprawa w Narzędziach. Spotkałem sie kilka razy ze stwierdzeniem, że zweryfikowanie domeny po nałożeniu na nią filtra nie pokaże komunikatu wysłanego z SQT. Tak nie jest – nawet, jak ręczny filtr był nałożony jakiś czas temu, to informacja od SQT będzie w Narzędziach czekać na webmastera. Informacja potwierdzona, od samego Matta Cuttsa, któremu miałem możliwość zadać to pytanie. Mam nadzieję, że będzie ona pomocna wielu webmasterom.

Na koniec przypomnienie – Google informuje o filtrze tylko w sytuacji, gdy zostanie nałożony ręcznie. Nie są wysyłane powiadomienia o filtrze algorytmicznym – związanym chociażby z Pandą czy niedawnym Pingwinem – związanym z naruszeniem tzw. Wskazówek Google dla Webmasterów. Jeżeli jednak uważamy, że nie robimy nic sprzecznego z Wskazówkami, a strona nagle spadła, to warto wysłać prośbę o ponowne rozpatrzenie. Należy jednak napisać, o czym niekiedy się zapomina, w prośbie o tym, co zostało zrobione na stronie – np. usunięto dwa nietematyczne linki ze stopki, czy też zauważono, że webmaster ukrył poprzez CSS jakiś tekst na stronie i zostało to poprawione.

Pamiętajmy, że pracownicy SQT sprawdzą naszą stronę. Nie radzę wysyłać prośby z działającym SWLem 🙂 – teoretycznie może się okazać, że spadek strony spowodowany był czynnikiem algorytmicznym, a w skutek wysłania prośby o ponowne rozpatrzenie witryna otrzymała … bana. No cóż – ce la vie.

No i – w razie problemów ze stroną zapraszam na Forum Pomocy Google dla Webmasterów. Jest to najlepszy sposób, aby dowiedzieć się, co jest nie tak z naszą stroną 🙂

14 komentarzy do “Dlaczego powinniśmy dodać domenę do Narzędzi Google dla Webmasterów

    1. @Newseo – wszystko można. Pytanie, ile chcesz, aby Google o Tobie wiedziało „oficjalnie” 🙂 Nie dodaje zaplecza kiepskiego oraz takiego sobie – no chyba, że jest to porządne zaplecze, które nie wygląda jak zaplecze. Jak generuje Ci duży ruch oraz przychody np. ze sprzedaży banerów to ja bym rozważył dodanie takiej witryny do Narzędzi.

  1. Czyli mam rozumieć, że komunikat o nie nienaturalnych linkach jest wystawiony przez osobę nie przez automat?

    1. @Hmm – dokładnie. jak strona zostaje dotknieta algorytmem po prostu widzisz jej spadek – i tyle. Nawet jak wyślesz prośbe o ponowne rozpatrzenie, to nic nie da. Mało tego – jeżeli strona została dotknieta filtrem algorytmicznym, to po poprawie tego, co to spowodowało, wrócisz szybko tam, gdzie byłeś przed filtrem. Ale jak masz „większe grzeszki” na stronie – np. SWLa czy boks z Seopilota, oznaczony jeszcze ładnie, jak to pisałem nie tak dawno – https://blog.seo-profi.pl/jak-zachecic-google-do-nalozenia-filtru-na-strone-np-zostawmy-slad-ze-kupujemy-linki/ – to sam sobie odpowiedz na pytanie, co zrobi pracownik SQT, jak to zobaczy. Poprawisz to, czym podpadłeś algorytmicznie – ale teraz jeszcze będzie trzeba poprawić to, co zauważyła osoba sprawdzająca stronę…

  2. Reasumując, jeśli mam np. komunikat „powiadomienie o wykryciu nienaturalnych linków do witryny” nigdy swl nie miałem na stronie. To jest to komunikat od człowieka który przejrzał stronę, lub linki do niej. I teraz jeśli usunąłem załóżmy złe linki do strony to sama strona z filtra nie wyjdzie? tylko trzeba dać do ponownego rozpatrzenia?

    A może jak jest komunikat to strony same tez wychodzą z filtra po czasie? czy tylko po ponownym rozpatrzeniu?

    1. jak „do witryny” – to gdzieś w Sieci coś jest, co do niej prowadzi – zajrzyj do Narzędzi, jak masz zweryfikowana domene. jak nie – skorzystaj z Ahrefs’a czy Majesticseo
      Osoby, które nic nie robią w kwestii wychodzenia z filtra, piszą, że wychodzenie trwa czasem nawet i … ponad 2 lata.

  3. Dzięki za odpowiedź, no właśnie a jak to jest z tym zarabianiem na katalogu, czy oferowanie płatnych wpisów czy banerów jest akceptowalne przez google?

    1. Jak opłata za wpis jest za rozpatrzenie wpisu – jest OK. Ale jak sprzedajesz linki – to tylko nofollow – zobacz, jak to ma Gwiazdor.pl rozwiązane.

  4. jak tam jestem przeciwny dodawaniu domen do narzędzi google robiłem mały test jakiś czas temu i pomału analizuje wyniki i okazuje się że im bardziej robiłem ukłon w stronę google tym gorzej, google staje się mało obiektywne mając dużo danych, wartość strony dla użytkownika przestaje mieć znaczenie, teraz ma największe znaczenie skąd masz linki do strony co może zależeć od zasobności portfela lub głupoty pozycjionera, skrypt jaki posiadasz na stronie np seokatalog nawet zadbane dostają bany, wordpress jak masz nieodpowiednie wtyczki nie ważne czy włączone czy nie, jako ciekawostkę jakieś 3 tygodnie temu stworzyłem stronę na subdomenie do testów, wgrany na ftp tylko jeden plik index.php i skopiowane dużo textu z Wikipedii. strona jest na pierwszym miejscu pod dość znaczące słowo, a do tej strony prowadzi jeden link z seokatalogu z banem. jak dla mnie abstrakcja.

    1. o cóż, świat idzie do przodu, wszystko się zmienia. uważam, że powinno sie patrzyc bardziej w przód niż „tu i teraz”, jak to czyni branża SEO. ale to nie mój problem 🙂

  5. Seo-Profi masz oczywiście rację ale dodanie strony do narzędzi robi dobrze ale dla google, dla strony nie zawsze jest to dobre no chyba że masz kłopoty z tą stroną i chcesz prosić. Ale to jest moje zdanie.

    1. Maxim, otóż to. Jak jesteś dobry w kodzie, jak znasz zasady SEO, jakie panują w Google, jak wiesz, jak tworzyc strony z wartościowym kontentem – i to robisz – to do Narzędzi możesz zaglądać rzadko. Albo i w ogóle. Ja do swojego bloga nie pamiętam kiedy zaglądałem 🙂
      czy dobre dla Google? I tak wiedzą o Tobie sporo – na pewno teraz jesteś gdzieś zalogowany – Google+, Gmail, Dokumnety Google. Zostawiamy tyle śladów, że …

  6. gdzie w narzędziach można sprawdzić czy strona dostała filtr?? mam stronę zweryfikowaną, mam wyłączone powiadomienia mailem.

    1. Google przede wszystkim informuje tylko o filtrach nałożonych ręcznie. Wtedy w Narzędziach pojawia się odpowiedni komunikat. Jak masz wyłączone powiadomienie emailowe to komunikat w Narzędziach i tak będzie widoczny – nawet, jak domenę zweryfikujesz dopiero po nałożeniu filtra ma stronę. Ręcznego, dla przypomnienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *