Problem zduplikowanej treści w obrębie jednej witryny i użycie do jego rozwiązania rel=canonical jest (już) czymś oczywistym. Co jednak, jak kilka stron jest podobnych – ale znajdujących na różnych witrynach? Oto pytanie, jakie zadano Mattowi w tej kwestii w kwietniu 2010.
„Jeżeli chciałbym rozpowszechniać na różnych domenach swoje artykuły, to czy mógłbym za pomocą rel=”canonical” wskazywać, który adres dla danej treści chcielibyśmy, aby został zaindeksowany?”
Według Matta takie działanie na pewno nie zaszkodzi i wcale nie byłby zdziwiony, gdyby to zadziałało.
Jeżeli rozpowszechniamy treść w Internecie, zwłaszcza podobną, w kilku miejscach, warto zawsze zawrzeć w niej link do oryginalnego źródła dokumentu, aby przy dwóch stronach o podobnym PageRanku, gdzie jedna linkuje do drugiej, ta z oryginalną treścią przekazywała więcej mocy (PageRanku) stronie docelowej.
Z tego samego powodu używanie rel=”canonical” w przypadku istnienia kilku witryn ze stronami o podobnej treści może być sygnałem dla wyszukiwarki, że oryginalna treść dokumentu jest zlokalizowana właśnie „tutaj”.
Matt uważa, że algorytm Google przeszedł już daleką drogę i potrafi uwzględnić rel=”canonical” we wzajemnych relacjach nie tylko dla stron w obrębie jednej witryny, ale i dla różnych domen.
Zobacz oryginalny materiał na YouTube.