Analizując jakiś czas temu profil linków przychodzących dla jednej z domen, która dostała powiadomienie o nienaturalnych linkach, zauważyłem na niej baner takiej oto postaci.
Ponieważ hasło było mi znane – poprzez powiązanie z tzw. „mistrzostwami Polski w pozycjonowaniu” z chyba 2013 roku – postanowiłem przyjrzeć się bliżej sprawie. Kliknąłem w baner i znalazłem się na stronie … kaliska.pl – strony urzędu gminy.
skąd przechodzimy na właściwą stronę, która w stopce posiada „coś takiego”
Używając wyszukiwarki Google szybko zauważyłem, że gmin uczestniczących w konkursie jest więcej – i w dalszym ciągu można je wyszukać, chociaż trzeba uczciwie przyznać, że już mniej niż podczas organizacji konkursu – część linków prowadzi do strony głównej, ponieważ ktoś chyba w co niektórych gminach zorientował się, do czego wykorzystano ich strony.
Biorąc pod uwagę fakt, że np. także i na tej stronie gminy użyto stricte frazy „konkursowej”
cała sytuacja wygląda bardzo nieciekawie …
Strona uczestnika konkursu
O strategii przyjętej przez właściciela strony, do której linkują urzędy gminne, można było przeczytać na stronie „konkursu SEO” – tutaj – obecnie jednak link niestety już nie działa
Na uwagę zasługuje dosyć mocno rozbudowany kontent wraz z wyraźnie zaznaczonym przesłaniem i przeznaczeniem strony. Trudno porównać ją do typowego spamu stworzonego wyłącznie na chwilowe potrzeby konkursu.
czy tutaj
przykład strony postawionej na innym niż WordPress CMS-ie. Od początku zwróciliśmy uwagę, że domena nie jest formą typowego zapleczowego SPAM-u. Czy to pomogło, by osiągnąć pierwszą odsłonę? Może…
Niestety, także i ten wpis został usunięty (szkoda, że pisząc szkic do wpisu nie zrobiłem printscreenów…)
Legalne wykorzystanie stron gminnych w „konkursie” ?
W związku z zaobserwowaną sytuacją nasuwają się co najmniej dwa pytania
- czy gminy wiedziały, co promują?– jakoś nie wierzę, aby zgodziły się linkować do tak kiepskiej strony …
- czy ktoś wykorzystał swoje „dojścia” celem wygrania wątpliwej jakości konkursu? – np. mając dostęp do sieci stron gminnych
Wasze zdanie?
Wysłałem 8 emaili do wybranych przeze mnie gmin z zapytaniem, czy były świadome tego, co wspierały – jak tylko dostanę jakieś odpowiedzi dam Wam znać !
EDYTOWANO 18-02
Odpowiedziała mi jedna gmina
Dlaczego piszesz wątpliwej jakości konkursu? Konkurs w którym zmierzyli się pozycjonerzy i wygrał lepszy. Faktycznie sporo technik bhs jest niedokońca legalnych, ale tutaj nie bardzo widzę problem.
Analizowałem strony, które brały udział w tym konkursie – jak i innych; metody głównie BHS – trudno, abym je pochwalał.
Najlepszy, powiadasz?
Dla mnie najlepszy pozycjoner to taki, który nie naraża strony Klienta, a sam serwis sukcesywnie pnie się w górę – a z każdym kolejnym updatem algorytmu notuje skoki w ruchu i pozycjach – oczywiście „w górę”
Konkurs, w którym promuje się kiepskiej jakości strony nie jest konkursem – a zabawą.
Dodam, że po latach widać chyba wyraźnie, że „tamta droga” do niczego dobrego nie prowadziła 🙂 – jak widzę niekiedy kto teraz mówi o JAKOŚCIOWYCH STRONACH to aż się prosi odgrzebać wypowiedzi sprzed roku czy dwóch – totalnie przeciwstawne …